Sensacyjne złoto i rekord skoczni! Żaden skoczek nie pofrunął tam tak daleko [WIDEO]

Ursa Bogataj pobiła rekord skoczni w Zhangjiakou. Słowenka pofrunęła aż na 108 m, a ta sztuka do tej pory nie udała się jeszcze żadnemu skoczkowi. I choć Bogataj nie prowadziła po pierwszej serii, ostatecznie wygrała całe zawody. Sensacyjnie, bo wcześniej nigdy nie triumfowała w PŚ.

W sobotę rozpoczęły się zmagania skoczkiń o medal zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Na starcie zobaczyliśmy dwie reprezentantki Polski - Nicole Konderlę i Kingę Rajdę. Polki odegrały drugoplanowe role i zakończyły zmagania już w pierwszej serii, zajmując 36. i 35. pozycję. Ale emocji i tak nie brakowało.

Zobacz wideo

Niebotyczny rekord Ursy Bogataj. Słowenka lądowała daleko poza rozmiarem skoczni

W pierwszej części konkursu słabsze zawodniczki nie radziły sobie z warunkami. Pierwsze poważne zgłoszenie po medal wysłała startująca z numerem 28. Thea Minyan Bjoerseth, która skoczyła 99,5 metra.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Wyprzedziła ją dopiero startująca z 36. numerem Sara Takanashi. Japońska legenda kobiecych skoków narciarskich uzyskała 98,5 m, ale to pozwoliło jej wyjść na prowadzenie. Chwilę po niej odległości powyżej 100 m uzyskały dwie Słowenki - Nika Kriznar i Ema Klinec. Ale prawdziwy pokaz siły dała ich koleżanka.

Ursa Bogataj pofrunęła aż na 108 m, co jest nowym rekordem skoczni! Słowenka przeskoczyła punkt HS o dwa metry, ale nie udało jej się wylądował telemarkiem, za co sędziowie odjęli jej sporo punktów. A chwilę później znakomity skok wykonała Niemka Katharina Althaus, i to ona prowadziła po pierwszej serii.

Słowenka wygrała dzięki kapitalnej drugiej próbie, skacząc na odległość 100 m. Dla Bogataj to największy sukces w karierze. 26-letnia skoczkini zdobyła olimpijskie złoto, nie mając jeszcze na koncie zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata! Będąc zwykle w cieniu rywalek, tym razem to ona wytrzymała presję i triumfuje.

 

Jeszcze żaden skoczek na igrzyskach olimpijskich nie zbliżył się do wyniku Słowenki

Skoczkowie o medale powalczą dopiero w niedzielę, ale mają za sobą już sześć serii treningowych, serię próbną oraz kwalifikacje i jeszcze żadnemu z nich nie udało się zbliżyć do odległości 108 metrów. 

Dotychczasowy rekord skoczni to 103 m, ustanowiony w sobotę przez Roberta Johanssona. Dalej skoczyli co prawda Ryoyu Kobayashi i Manuel Fettner, którzy uzyskali po 106,5 m, ale nie są to oficjalne wyniki, bo zostały uzyskanie w trakcie treningów, czyli - według przepisów - podczas startów nieoficjalnych.

To jeszcze bardziej podkreśla skalę wyczynu Ursy Bogataj. Srebro wywalczyła Katharinie Althaus, a brązowy medal przypadł Nice Kriznar. 

FIS rezultatyFIS rezultaty live.fis-ski.com

****

Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie można oglądać na żywo na kanałach tylko Eurosport, TVP i w Playerze.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.