Za nami ceremonia otwarcia XXIV zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Kolejność państw znacznie odbiegała od zwyczajowej, ponieważ była ona ustalana na zasadzie chińskiego alfabetu. Aleksandra Król oraz Zbigniew Bródka wprowadzili polską flagę na stadion krótko przed godziną 14:00 czasu polskiego. W trakcie ceremonii nie brakowało ciekawych strojów na ceremonii - reprezentanci Timoru Wschodniego pojawili się na wydarzeniu w tradycyjnych strojach z piórami, narzutami oraz przepaskami.
Nathan Crumpton jest jedynym sportowcem, który reprezentuje Niezależne Państwo Samoa podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Skeletonista, który urodził się w Kenii, a na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, pojawił się na ceremonii otwarcia w bardzo nietypowym stroju. Crumpton miał na sobie spódnicę, przypominającą szkocki kilt i dodatkowo pojawił się w klapkach. Taki strój skeletonisty był o tyle zaskakujący, ponieważ w trakcie ceremonii w Pekinie temperatura wynosiła minus cztery stopnie Celsjusza.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Pod wrażeniem decyzji Nathana Crumptona byli też Przemysław Babiarz oraz Piotr Sobczyński, dziennikarze TVP. "Podziwiam wytrzymałość termiczną" - stwierdził krótko Babiarz. "Niby igrzyska zimowe" - dodał oficjalny profil TVP Sport na Twitterze. Sportowiec z Niezależnego Państwa Samoa nie jest jednak pierwszym w historii, który wyszedł w tak skąpym stroju na ceremonię otwarcia.
W trakcie ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Rio w 2016 roku i w Tokio w zeszłym roku Pita Taufatofua wnosił flagę Tonga półnagi, naoliwiony olejem kokosowym. Olimpijczyk nie pojawił się w Pekinie, ponieważ jest skupiony na pomocy ofiarom powodzi, wywołanych falami tsunami w ojczyźnie, które powstały na skutek erupcji wulkanu.