Trzeba dymać w maseczce. Patola - polski olimpijczyk relacjonuje z Pekinu

Szczepan Kupczak - polski olimpijczyk w kombinacji norweskiej - pokazał, w jakich warunkach zawodnicy ćwiczą przed startami w Pekinie. - Chore czasy - skomentował.

Już w piątek odbędzie się ceremonia otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich. Chociaż do najważniejszych startów jeszcze daleko, to część naszych sportowców już na miejscu przygotowuje się do występów.

Zobacz wideo Przełom w skokach Polaków tuż przed igrzyskami? Jest wyraźna zmiana

W Pekinie obowiązują bardzo restrykcyjne zasady dotyczące zasad bezpieczeństwa w związku z pandemią koronawirusa. Każdy, kto chce wziąć udział w imprezie, musi przejść szereg testów na COVID-19, a na miejscu zachować szczególną ostrożność.

"Chore czasy. Patola"

Przygotowania od kuchni na swoim Instagramie pokazał zawodnik kombinacji norweskiej - Szczepan Kupczak. Zamieścił on w relacji film, w którym pokazuje sportowców ćwiczących w maseczkach. Na filmie widać też innego reprezentanta Polski w kombinacji norweskiej - Andrzeja Szczechowicza - oraz biegaczki narciarskie, Magdalenę Kobielusz i Izabelę Marcisz.

- Chore czasy. Trzeba dymać w maseczce. Patola - powiedział w trakcie nagrania Kupczak. "Jak żyć" - dopytywał w podpisie na relacji.

Szczepan Kupczak
Szczepan Kupczak Screen Instagram.com/szczepan.kupczak/

Kupczak i Szczechowicz zmagania na igrzyskach olimpijskich zaczną 9 lutego.

Więcej o: