TVP Sport ujawniło główny cel na najbliższe dwa lata

Zimowe igrzyska olimpijskie podzielone między TVN a TVP, ale z kolejnymi może być inaczej. Dyrektor redakcji TVP Sport zapowiada zmiany. "Zadanie: odzyskać pełnię praw" - pisze na Twitterze Marek Szkolnikowski. Oznacza to, że fani zawodów mieliby bezpłatny dostęp do wszystkich wydarzeń związanych z imprezą w Paryżu, która odbędzie się w 2024 roku.

Dyrektor redakcji TVP Sport nie pozostawia wątpliwości. "Z nieskrywaną dumą pragnę poinformować, że zostałem właśnie wybrany na kolejną kadencję do Komitetu Sportowego Eurowizji. Pozycja TVP Sport w Europie bardzo silna. Zadanie na następne dwa lata to odzyskać pełnię praw do Igrzysk Olimpijskich dla publicznych nadawców" - czytamy na Twitterze Marka Szkolnikowskiego. Przypomnijmy, że kolejne letnie igrzyska olimpijskie odbędą się w 2024 roku w Paryżu. 

Zobacz wideo Ile zarabiają paraolimpijczycy? Rażąca dysproporcja. "Nie mówię tego, żeby narzekać" [Studio Biznes]

Telewizja Polska chce pełni praw. Mocna zapowiedź Marka Szkolnikowskiego

W ostatnich dniach głośno jest o prawach telewizyjnych Telewizji Polskiej, szczególnie po zmianach, które dotyczą transmitowania skoków narciarskich. Po wielu latach Puchar Świata niemal zniknie z anten TVP. Nowy sezon wystartuje już 20 listopada, a otwartym nadawcą skoków - zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji - będzie TVN. Telewizja Polska pokaże tylko zawody rozgrywane w Polsce - w Wiśle i w Zakopanem. Absolutnie wszystkie konkursy nowego, olimpijskiego sezonu, wraz z kwalifikacjami, pokażą Eurosport i player.pl.

Grupa TVN Discovery i Telewizja Polska znalazły jednak porozumienie w jednej kwestii: sublicencji na pokazywanie igrzysk olimpijskich w Pekinie, które potrwają od 4 do 20 lutego 2022 roku. TVP na otwartych antenach pokaże łącznie 200 godzin samej rywalizacji, do tego okraszone będzie to studiem z ekspertami i gwiazdami sportów zimowych. Całe zimowe igrzyska olimpijskie będą z kolei dostępne na antenach Eurosportu, który jest właścicielem pełnych praw do tej imprezy. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.