W nocy reprezentacja Polski na igrzyskach paraolimpijskich wywalczyła aż trzy krążki. Dwa złote - Barbara Bieganowska-Zając w biegu na 1500 m i kobiecy debel w tenisie stołowym: Natalia Partyka - Karolina Pęk oraz jeden brązowy - Maciej Lepiato w skoku wzwyż.
Okazuje się, że to nie był koniec medali dla reprezentantów Polski. Złoto wywalczyła również Karolina Kucharczyk w skoku w dal. Polka była zdecydowaną faworytką w kategorii T20 - sportowcy z niepełnosprawnością intelektualną. Kucharczyk jest aktualnie mistrzynią świata i rekordzistką świata z wynikiem 6,21 m. W Tokio Polka nie dała swoim rywalkom najmniejszych szans. Zaczęła od 5,87 m. Później osiągnęła 6 m, a następnie skoczyła 6,03 m, dzięki czemu pobiła rekord paraigrzysk, który wcześniej ustanowiła podczas imprezy w Londynie w 2012 roku, gdy również sięgnęła po złoty medal. Z kolei w Rio de Janeiro Kucharczyk była srebrną medalistką paraigrzysk olimpijskich.
Kucharczyk wyprzedziła w Tokio drugą Aleksandrę Ruczkinę z Rosyjskiego Komitet Paraolimpijskiego - 5,49 m i trzecią Mikela Ristoski z Chorwacji - 5,46 m. "Karolina Kucharczyk ze złotym medalem! Poprawiony rekord paraolimpijski! Po 9 latach powrót królowej na paraolimpijski tron!" - czytamy na profilu Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
Dzięki złotemu medalowi Kucharczyk Polska przesunęła się w klasyfikacji medalowej igrzysk paraolimpijskich z 21. na 18. miejsce. Obecnie biało-czerwoni mają na koncie już 23 medale - 6 złotych, 6 srebrnych i 11 brązowych. Impreza w Tokio potrwa do 5 września.