Bestialski atak na olimpijczyka w centrum miasta. "Boże, zróbcie coś"

O ataku na Jaka Wooleya informuje irlandzka telewizja RTE. Pisze o tym też sam sportowiec na swoim Instagramie. "W piątek wieczorem poszedłem na kolację z moim przyjacielem, a następnie do baru na kilka drinków. Wracając wzdłuż rzeki Liffey [przepływającej przez centrum Dublina] grupka 8-12 mężczyzn i kobiet w wieku około 20 lat zaczęła atakować ludzi na promenadzie. Niestety padłem ofiarą tych przypadkowych ataków" - zaczyna swój post Woolley.

Brutalny atak w centrum Dublina. "Co za dzień"

"Na szczęście udało mi się zadzwonić po karetkę i zachować przytomność. Pomogli też moi przyjaciele. Cieszę się, że obaj są zdrowi i bezpieczni. Mam szczęście, że to się tak skończyło, bo słyszałem, że jedna z ofiar ataku zmarła po dźgnięciu nożem. Obecnie czekam w szpitalu na operację jamy ustnej. Jeszcze raz dziękuje wszystkim za wsparcie i miłe wiadomości. Mam nadzieję na szybki powrót do zdrowia. To było kilka ciężkich miesięcy. Co za dzień" - kończy swój post Woolley.

Irlandzka policja na razie nie informuje o żadnych ofiarach ani o zatrzymaniach. Przekazała tylko, że prowadzi śledztwo, by wyjaśnić tę sprawę. "Boże, zróbcie coś z tym. To nie pierwszy raz, kiedy w centrum miasta dochodzi do takich ataków" - pisze jeden z internautów. Głos zabrał też lokalny polityk John Lahart z republikańskiej partii Fianna Fail, który wezwał służby porządkowe do większej obecności w centrum miasta. - Ten przerażający i niesprowokowany atak na Jacka Woolleya jest zarówno obrzydliwy, jak i głęboko niepokojący. Aż trudno w to uwierzyć, że zaledwie dwa tygodnie temu wszyscy życzyliśmy Jackowi sukcesu w sporcie, a teraz musimy życzyć mu zdrowia po tak okropnym ataku agresji. Wzywam służby, ale też władze wyższego szczebla, by przyjrzały się aktualnej liczbie policjantów, która pilnuje naszych ulic w centrum miasta - powiedział Lahart w RTE.

Woolley był pierwszym irlandzkim olimpijczykiem w taekwondo. Na igrzyskach w Tokio przegrał już w pierwszej walce z Argentyńczykiem Lucasem Guzmanem (1/8 finału, kategoria do 58 kg).