Burza po gratulacjach Trzaskowskiego dla Włodarczyk. "Nie wierzę, że to pan napisał"

Niewinne gratulacje Rafała Trzaskowskiego dla Anity Włodarczyk i Malwiny Kopron zamieniły się w wiele negatywnych komentarzy pod adresem Hanny Gronkiewicz-Waltz, która przyłączyła się do dyskusji o stadionie Skry. - Internetowa prawica chyba zapomniała, że kiedy Warszawa przez dwanaście lat próbowała Skrę odzyskać, aby móc ją zmodernizować, politycy PiS stali po drugiej stronie - odpowiada Trzaskowski.

Środa była polskim dniem w rzucie młotem. Anita Włodarczyk zdobyła swój trzeci złoty medal igrzysk olimpijskich w rzucie młotem. Natomiast z brązowego medalu cieszyła się Malwina Kopron. Obie zawodniczki zebrały mnóstwo gratulacji, m.in. od Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy.

Zobacz wideo

Burza po wpisie Hanny Gronkiewicz-Waltz

- Fenomenalny konkurs Polek w rzucie młotem! Kolejne, trzecie już olimpijskie złoto Anity Włodarczyk i brąz Malwiny Koprom. Ogromne gratulacje dla naszych reprezentantek! Fantastyczny dzień dla Polski na igrzyskach w Tokio - napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze.

Pod jego postem internauci nie omieszkali przypomnieć prezydentowi Warszawy o stadionie Skry. Przypomnijmy, że jak już informowaliśmy w maju, trwają prace nad reaktywacją kompleksu sportowego Skry. Sprawy sądowe związane z tym obiektem trwały ponad trzynaście lat. Ma powstać nowy stadion, na którego budowę trzeba będzie przeznaczyć około 300-400 mln złotych. Właśnie na stadionie Skry trenowała Anita Włodarczyk.

"Jak tam stadion Skry?", "Nie wierzę, że to pan napisał. Skra. Skra... jak echo w pana gratulacjach brzmi. Wstyd", Anita Włodarczyk dzięki Rafałowi Trzaskowskiemu uciekła z Warszawy, bo nie doczekała się remontu Skry. Gratulacje od Pana to skandal! - pisali m.in. internauci.

Sprawę stadionu skomentowała również Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezydent Warszawy. - Po wieloletnim procesie odzyskało miasto Skrę dopiero co, odzyskało też stadion Orzeł i jest w trakcie odzyskania Warszawianki. Naprawiane są błędy moich poprzedników - napisała.

Wpis Hanny Gronkiewicz-Waltz spotkał się również z wieloma negatywnymi komentarzami internautów. - "Hanka nie wysilaj się i tak ci nikt nie uwierzy? kłamczucho Warszawska!", "Co za tupet i bezczelność", "Ma pani czelność kłamać". "Pani prezydent w okresie od 2 grudnia 2006 do 22 listopada 2018... 12 lat... ale wina za wszystko i tak poprzedników. Zwłaszcza Kaczyńskiego, który prezydentem stolicy był 3 lata.... Nie kompromituj się kobieto" - to tylko niektóre z komentarzy.

W czwartek do sprawy hejtu odniósł się Rafał Trzaskowski. - Maszynka hejtu ws. Skry znów ruszyła. Internetowa prawica chyba zapomniała, że kiedy Warszawa przez dwanaście lat próbowała Skrę odzyskać, aby móc ją zmodernizować, politycy PiS stali po drugiej stronie. Dziś Skra wróciła do miasta. I przywracamy ją mieszkańcom - napisał Trzaskowski na Twitterze.

Więcej o:
Copyright © Agora SA