W kategorii do 97 kilogramów reprezentant Polski Tadeusz Michalik ma za sobą dwie zwycięskie walki. Rozstawiony z numerem 4 w turnieju olimpijskim Polak w swoim pierwszym pojedynku pokonał bardzo zdecydowanie Tunezyjczyka Haikela Achouriego 10:0. Po osiągnięciu przez Michalika dwucyfrowej przewagi walka została przerwana.
Druga walka polskiego zapaśnika, brata brązowej medalistki z Rio (2016) Moniki, była już zdecydowanie bardziej wyrównana. Przeciwko Amerykaninowi Tracym Gangelo Hancockiem Michalik przegrywał nawet po pierwszej rundzie 0:1, ale druga należała już do Polaka, który zwyciężył 4:3.
W półfinale rywalem polskiego zawodnika będzie rozstawiony z numerem 1 Musa Jewłojew. Rosjanin jest zawodnikiem niezwykle utytułowanym - dwukrotnym mistrzem świata i Europy. - Przyjechałem tu walczyć na całego - zapowiedział Tadeusz Michalik w rozmowie z naszym korespondentem Dominikiem Senkowskim. Ten pojedynek zaplanowany został na 11:35 czasu polskiego.
Zdecydowanie gorzej od Michalika poszło Agnieszce Wieszczek-Kordus. W kategorii do 68 kilogramów w stylu wolnym Polka przegrała z Ukrainką Ałłą Czerkasową w 1/8 finału. Brązowa medalistka olimpijska z Pekinu (2008) nie wykonała ani jednej akcji punktowanej i po zdobyciu przez rywalkę 11 punktów pojedynek został przerwany ze względu na dwucyfrową przewagę jednej z zawodniczek.
To jednak nie koniec szans Polki. Jeśli Czerkasowa, która awansowała już do półfinału, dostanie się do wielkiego finału, Agnieszka Wieszczek-Kordus po południu będzie mogła wziąć udział w repasażach.