Cztery wygrane i jedna porażka - tak prezentuje się grupowy bilans rosyjskich siatkarzy, którzy przegrali z Francją, ale ograli: Argentynę, Brazylię, Stany Zjednoczone i właśnie Tunezję. Ci ostatni rywale nie potrafili się postawić faworytem i gładko przegrali. W pierwszym secie Tunezyjczycy co prawda prowadzili już czterema punktami, ale przegrali 20:25. Nieco bardziej wyrównany był drugi set, który Tunezja przegrała trzema punktami. W trzecim secie zostali zdeklasowani przegrywając do 16.
Tym samym Rosjanie startujący pod flagą olimpijską wygrali grupę B. W ćwierćfinale igrzysk w Tokio zespół prowadzony przez Tuomasa Sammelvuo zmierzy się z czwartym zespołem grupy A, którą wygrali Polacy. Na ten moment czwarte miejsce zajmuje Japonia. Z kolei biało-czerwoni w 1/4 finału zagrają z Francją, która w niedzielę przegrała z Brazylijczykami 2:3.
Ćwierćfinały rozegrane zostaną 3 sierpnia, czyli we wtorek.
- Jestem spokojny, patrząc na drużynę. Już trzy dni temu na treningu pomyślałem sobie, że właśnie widzę świetne zajęcia - mówi Heynen. - A naszym największym atutem staje się umiejętność grania o godzinie 9. Poważnie, trzy najlepsze treningi z ostatnich trzech miesięcy to te, które mieliśmy właśnie o 9 - dodaje nasz trener. Więcej info TU.