Hiszpania na igrzyskach olimpijskich w Tokio w każdym spotkaniu męczy się niemiłosiernie. Najpierw w fazie grupowej tylko zremisowała z Egiptem, a następnie skromnie pokonała 1:0 Australię i zremisowała 1:1 z Argentyną, dzięki czemu awansowała z pierwszego miejsca do ćwierćfinału, gdzie mierzyła się z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
W zespole prowadzonym przez Luisa de la Fuente jest wielu zawodników, którzy kilka tygodni temu brali udział w turnieju Euro 2020. Są to Pedri, Eric Garcia, Pau Torres, Unai Simon, Mikel Oyarzabal i Dani Olmo.
WKS z kolei wyszedł z bardzo trudnej grupy z Brazylią (1. miejsce) i Niemcami, którzy w bezpośrednim starciu z drużyną z Afryki zremisowali 1:1 i pożegnali się z turniejem już po fazie grupowej.
Ćwierćfinał lepiej rozpoczęli piłkarze WKS, którzy już w 10. minucie objęli prowadzenie po golu Erica Bailly'ego po zamieszaniu po rzucie rożnym.
Na odpowiedź Hiszpanów trzeba było czekać do 30. minuty, kiedy Dani Olmo doprowadził do wyrównania. Emocje sięgnęły zenitu w doliczonym czasie, gdy arbiter przedłużył grę aż o pięć minut. Najpierw w 91. minucie Max Gradel pokonał Unaia Simona i wydawało się, że zespół z Afryki ma pewne zwycięstwo.
Tymczasem zaledwie 120 sekund później Rafa Mir Vicente, który pojawił się na murawie kilkadziesiąt sekund wcześniej, uratował Hiszpanów przed opadnięciem z turnieju!
Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W 98. minucie arbiter skorzystał z systemu VAR i podyktował rzut karny dla Hiszpanów za zagranie piłki ręka w polu karnym przez strzelca pierwszego gola dla WKS, Erica Bailly'ego. Do piłki podszedł Mikel Oyarzabal i pewnym strzałem z jedenastu metrów pokonał Eliezera Ira Tape.
W 116. minucie na 4:2 podwyższył Rafa Mir popisując się ładnym uderzeniem po długim rogu. W 121. minucie ten sam piłkarz skompletował hat-tricka, ustalając rezultat spotkania na 5:2. Rywalem Hiszpanii w walce o medale będzie zwycięzca spotkania Japonii z Nową Zelandią. Hiszpania ostatni raz zdobyła medal olimpijski i to złoty, w 1992 roku na IO w Barcelonie, gdzie pokonała w finale reprezentację Polski 3:2.