Urodzona w Bełchatowie zawodniczka jako dziecka wyjechała do Niemiec i reprezentuje ten kraj w Tokio. W 1/16 finału turnieju judoczek na igrzyskach olimpijskich walczyła z Węgierką Szofi Ozbas w kategorii do 63 kg.
Tuż przed pojedynkiem trener Martyny Trajdos, Claudiu Pusa zastosował zaskakującą metodą motywacyjną wobec judoczki. Najpierw postanowił ją energicznie potrząsnąć, a następnie dwa razy spoliczkował, najpierw w prawy, a następnie lewy policzek. Całą sytuację uchwyciły kamery telewizyjne.
"Obudź się. Niemiecka judoczka Martyna Trajdos została dwukrotnie spoliczkowana przez swojego trenera, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. Judoczka przegrała z Węgierką Szofi Ozbas w kategorii wagowej do 63 kg na turnieju olimpijskim w Tokio" - napisali dziennikarze niemieckiego oddziału Eurosportu.
Trajdos to nie pomogło i ostatecznie odpadła z igrzysk, przegrywając przez waza-ari. W 2015 roku Trajdos rzdobyła złoty medal na igrzyskach europejskich w Baku. Oprócz tego ma na koncie również brązowy medal mistrzostw Europy wywalczony w 2020 roku w Pradze.
Nie będzie pierwszego od 25 lat medalu dla Polski w judo. Agata Ozdoba-Błach przegrała w repasażach z Wenezuelką Anriquelis Barrios i została sklasyfikowana na siódmym miejscu w kategorii do 63 kilogramów.