Trener nie mógł się opanować! Prawdziwa ekstaza po wyczynie jego zawodniczki

Dean Boxall zachowywał się jak w amoku po wygranej jego podopiecznej na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Ariarne Titmus zdobyła złoty medal, a szkoleniowiec nie krył radości. Stewardka nie mogła zatrzymać Australijczyka.

Ariarne Titmus zdobyła złoty medal olimpijski w rywalizacji na 400 metrów stylem dowolnym pokonując Katie Ledecky o 0,67 sekundy. "Wygrała z największą pływaczką w historii" - napisał Australijski Komitet Olimpijski. Radości nie krył również trener Titmus, Dean Boxall, który po zwycięstwie swojej podopiecznej zaczął wymachiwać rękami, krzyczeć i ciągnąć za barierki. Powstrzymać reakcji nie mogła nawet stewardka znajdująca się w hali. 

Zobacz wideo "Zawsze myślałem, że Japonia to tylko betonowy las". Marcin Krukowski z Japonii

Wideo z celebracją australijskiego trenera robi się coraz bardziej popularne w mediach społecznościowych. Użytkownicy Twittera przerobili nawet materiał nawiązując do popularnego w Stanach Zjednoczonych wrestlingu WWE. Nagranie możecie zobaczyć poniżej:

Tokio 2020. Niesamowity wyczyn australijskiej pływaczki. "Znaczy dla mnie wszystko"

Ariarne Titmus i Dean Boxall mogą już razem świętować sukces na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Pływaczka przyznała po zawodach, że łączy ją z trenerem szczególna więź. - Dean znaczy dla mnie wszystko. Wiedzieliśmy dokładnie, co musimy zrobić. Pracowaliśmy nad tym od dawna - mówiła zawodniczka. 

Ariarne Titmus zakończyła wyścig na 400 metrów stylem dowolnym z czasem 3:56,69. Druga w kolejności Katie Ledecky osiągnęła czas 3:56,46. Brązowy medal zdobyła Chinka Li Bingjie z czasem 4:01.08. Pokonanie Amerykanki jest nie lada wyczynem. Pływaczka ma na swoim koncie cztery złote medale olimpijskie z Rio de Janeiro oraz jedno na imprezie tej samej kategorii w Londynie. Do tego należy doliczyć 15 złotych medali mistrzostw świata. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA