Włosi reagują po meczu z Polską w siatkówce na IO! "Au, auć"

Oba zespoły w pierwszych meczach nie zachwyciły. Polacy niespodziewanie przegrali po zaciętym spotkaniu z Iranem 2:3, ale po tym meczu zachowywali spokój. - Nie róbmy tragedii. Nie mówmy, że coś się stało, że z czegoś odpadliśmy - mówił Fabian Drzyzga. Włosi z kolei pokonali Kanadę 3:2, ale także byli bardzo bliscy porażki. Przegrywali już 0:2 i 10:13, w związku z tym, przed meczem z Polską byli pełni obaw. I Polacy, i Włosi do poniedziałkowego spotkania przystępowali osłabieni. W polskim zespole ponownie zabrakło kontuzjowanego kapitana Michała Kubiaka (wszedł dopiero na ostatnich kilka piłek), u rywali nie wystąpił podstawowy rozgrywający Simone Giannelli.

Drugi mecz w wykonaniu zespołu Vitala Heynena był znacznie lepszy niż ten z Iranem. Reprezentacja Polski wygrała 3:0 i odniosła pierwsze zwycięstwo na igrzyskach. Najwięcej punktów dla Polski zdobył Wilfredo Leon - 18, a 14 dołożył Bartosz Kurek. Co o tym meczu napisały zagraniczne media?

Zagraniczne media o meczu Polski z Włochami. "Au, auć Włochy"

"Po niespodziewanej porażce z Iranem na otwarcie turnieju, Polska odrobiła straty z Włochami, odnosząc wyraźne zwycięstwo w trzech setach z ofensywnym tandemem - Bartosz Kurek (14 pkt.) i Wilfredo Leon (18 pkt.), którzy byli mocni i skuteczni" - napisał L'Equipe.

"Au, auć Włochy. Przegrywają z Polską i niepokoją się o Giannellego" - brzmi tytuł "La Gazzetta dello Sport". "Bardziej niż porażka z dwukrotnymi mistrzami świata w drugiej kolejce turnieju olimpijskiego, Włochów martwi stan fizyczny ich rozgrywającego: nadwyrężenie mięśnia prawego czworogłowego rozgrywającego Simone Giannellego" - napisali dziennikarze gazety.

I dodali: "Drzyzga rozgrywał i wykorzystał moc Kurka. [...] Zespół Heynena, który w pierwszym meczu niespodziewanie przegrał z Iranem, teraz wraca na tor do ćwierćfinału IO".

"Bez zatrzymanego przez kontuzję rozgrywającego Giannellego, reprezentacja Włoch zostaje pokonana przez mistrzów świata. Wynik doskonale oddaje to, co wydarzyło się na parkiecie. [...] Ciężka porażka, w Tokio" - komentują dziennikarze "Corriere dello Sport". - Prawdopodobnie serwowaliśmy lepiej niż w meczu z Kanadą, ale przeciwko takiemu zespołowi jak Polska dobre uderzenia to za mało. Byliśmy zmuszeni grać piłką z dala od siatki - wskazał trener reprezentacji Włoch Gianlorenzo Blengini główny problem w grze swoich siatkarzy.

"Włochy rozbite przez Polskę. Wyraźny nokaut. Z Japonią w środę trzeba będzie wygrać. Zajcew zdenerwowany: "Trenerzy z domu mogą mówić, co chcą" - wskazali dziennikarze "La Repubblica". "Dla dwukrotnych mistrzów świata porażka z Iranem na inaugurację została natychmiast odkupiona" - oceniają Włosi pewne zwycięstwo Polaków z ich rodakami.

"Za dwa dni Polska zagra z Wenezuelą (o 16.25 czasu tokijskiego, w Polsce będzie wtedy 9.25) i może aż szkoda, że po naprawdę udanym meczu z Włochami rywal nie będzie bardziej wymagający. Ale spokojnie, wielkie wyzwania przyjdą szybko. Teraz najważniejsze jest, że szybko kadra siatkarzy podała sobie i przede wszystkim nam coś na uspokojenie" - napisał Łukasz Jachimiak.