Jelena Blagojević poleciała na igrzyska w Tokio jako jedna z dwunastu serbskich siatkarek. Przyjmująca Developresu SkyRes Rzeszów zgodziła się pokazać nieco kulis imprezy i porozmawiać o warunkach panujących w Japonii dla Sport.pl.
Jelena Blagojević opisuje warunki w Tokio: Czasem trudno jest oddychać
- Jest naprawdę dużo ludzi. To normalne, ale jak jesteśmy w restauracji, jak jemy obiad, czy kolację to jest tam naprawdę sporo osób i to może troszkę denerwować - opisała Blagojević. Jest zadowolona z warunków w wiosce olimpijskiej, choć jak mówi pojawiają się pewne problemy. - Nasz blok mamy jeszcze z dwoma, czy trzema innymi kadrami. Mamy szczęście, że jesteśmy na czwartym piętrze, bo nie musimy używać windy, która jest tu powolna. Chodzimy po schodach i dlatego dobrze, że nie jesteśmy gdzieś nieco wyżej. Słoweńska kadra jest na samej górze i musi używać tej windy. Ogólnie jest wszystko w porządku. Nie ma chaosu. Mamy dwupokojowe mieszkanie. Jesteśmy w trzy dziewczyny tutaj i jest ok. Nie narzekamy - wskazała.
- Miałyśmy szczęście, że przed turniejem przez kilka dni przygotowywałyśmy się w Hofu. Zdążyłyśmy się przyzwyczaić do warunków i strefy czasowej. Dla wielu dziewczyn w naszej kadrze trzeci dzień był taki krytyczny. Miałyśmy problem i decydowałyśmy, czy teraz spać, czy byłyśmy aż tak zmęczone. Jest tak bardzo ciepło, że nie chodziłyśmy zbyt dużo na zewnątrz. W zasadzie to, co musiałyśmy na treningi, czy obiad. Czasem trudno jest oddychać. I jeszcze te maseczki, które sprawiały, że było troszeczkę ciężko - skarżyła się zawodniczka.
Spotkanie z Djokoviciem. "Trenowaliśmy na siłowni i żartowaliśmy"
Jeszcze przed pierwszym meczem na igrzyskach Blagojević miała okazję spotkać się z numerem jeden światowego rankingu tenisistów, Serbem Novakiem Djokoviciem. - Dla nas to największy sportowiec, który reprezentuje nasz kraj na świecie. Lubię tenis, kibicuję Novakovi, więc to było dla mnie coś przepięknego. Trenowaliśmy na siłowni i żartowaliśmy, że są tam ćwiczenia, które on robi, a my raczej nie. Śmialiśmy się, że jak my byśmy próbowały zrobić to co on, to dla nas byłby już inny sport. Novak to bardzo fajny chłopak i sportowiec taki naprawdę wielki - oceniła Serbka.
Blagojević zagrała już pierwszy mecz w Tokio. Serbki pokonały 3:0 Dominikanę i ich kolejnym rywalem we wtorek, 27 lipca będą Japonki.
