W piątek oficjalnie rozpoczęły się XXXII letnie igrzyska olimpijskie w Tokio. Impreza odbywa się z rocznym opóźnieniem spowodowanym pandemią koronawirusa. Rywalizacja w niektórych dyscyplinach rozpoczęła się jeszcze wcześniej niż oficjalne otwarcie. W środę i czwartek rozegrano pierwsze spotkania między innymi w softballu czy piłce nożnej kobiet. W niedzielę natomiast zainaugurowano walkę o medale w piłce ręcznej kobiet.
W meczu otwarcia turnieju piłki ręcznej kobiet na igrzyskach olimpijskich w Tokio Holenderki zmierzyły się z Japonkami. Drużyna z Europy nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem niżej notowanej reprezentacji gospodyń i spotkanie zakończyło się wynikiem 31:21.
Po meczu otwarcia na parkiecie hali sportowej w parku Yoyogi miało się odbyć prawdziwe starcie Dawida z Goliatem. Broniące złotego medalu reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zmierzyły się z debiutującymi na igrzyskach Brazylijkami. Spotkanie miał niezwykły przebieg, którego prawdopodobnie nikt nie przewidział. Drużyna z Ameryki Południowej zremisowała z faworyzowanymi Rosjankami 24:24, a była nawet blisko zwycięstwa. Niestety dla Brazylijek w samej końcówce spotkania świetnej okazji nie wykorzystała najlepsza na parkiecie Bruna de Paula, która zaliczyła w tym spotkaniu siedem trafień.
W pozostałych niedzielnych spotkaniach piłki ręcznej kobiet Czarnogóra pokonała Angolę 33:22, a Norweżki wygrały z Koreankami 39:27. Do rozegrania zostały jeszcze dwa spotkania - Hiszpanii ze Szwecją i Węgier z Francją.