Nie tak miały wyglądać te igrzyska. Polscy mistrzowie świata bez awansu do finału

Mogło się wydawać, że niedziela będzie świetnym dniem dla polskich wioślarzy na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Częściowo tak właśnie było - do finałów awansowały dwie osady, zaś jedna do półfinału. W ostatnim repasażu polska czwórka zajęła niestety dopiero trzecie miejsce i odpadła z rywalizacji.

Radość z awansu do finału olimpijskiej rywalizacji w wioślarstwie w Tokio odczuwali startujący w dwójce podwójnej Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup, a także aria Wierzbowska, Olga Michałkiewicz, Monika Chabel i Joanna Dittmann z czwórki bez sterniczki.

Zobacz wideo Redaktorzy Sport.pl już w Tokio! Zaczynamy Igrzyska Olimpijskie

Zmienne szczęście polskich wioślarzy

Mistrzowie świata w czwórce bez sternika nie mieli jednak tyle szczęścia. Choć przed rozpoczęciem rywalizacji mogło się to wydawać niemal niemożliwe, awansu do finału olimpijskich zmagań w wioślarstwie nie uzyskali Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski.

W półfinale Ziętarski i Biskup zajęli trzecie miejsce, plasując się tuż za Francuzami i Brytyjczykami. Czwórki z kolei walczyły w repasażach. Reprezentantki Polski zajęły drugie miejsce za Brytyjkami, dzięki czemu otrzymały możliwość rywalizacji o medale. Polacy zajęli trzecią lokatę za Rumunami i Holendrami, dzięki czemu wystąpią w finale B.

Do półfinału zawodów olimpijskich w stolicy Japonii awansowała również polska dwójka podwójna wagi lekkiej (Jerzy Kowalski i Artur Mikołajczewski), która wygrała swój repasaż.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.