Kantor i Łosiak nie dali szans rywalom. Japońska supergwiazda potrzebowała czasu

Pewne zwycięstwo Bartosza Łosiaka i Piotra Kantora w pierwszym meczu podczas turnieju olimpijskiego w Tokio. Polska para siatkarzy plażowych pokonała gospodarzy Gottsu, który jest japońską supergwiazdą, i Katsuhiro Shiratoriego 2:0 (21:15, 21:14).

Bartosz Łosiak i Piotr Kantor są kandydatami nawet do walki o medale w Tokio, a turniej olimpijski rozpoczęli bardzo pewnie. Pierwsze spotkanie grali z parą gospodarzy i pewnie ją ograli. 

Zobacz wideo Redaktorzy Sport.pl już w Tokio! Zaczynamy Igrzyska Olimpijskie

Pewna wygrana Kantora i Łosiaka. Nie dali szans parze gospodarzy

37-letni Gottsu i 44-letni Katsushiro Shiratori nie mieli szans z Polakami i przegrali w dwóch setach. W pierwszym z nich dość szybko zaczęli kontrolować sytuację. Przeszli od prowadzenia 7:6 do aż 16:10 i utrzymali przewagę sześciu punktów - wygrali 21:15.

Bardziej wyrównana była druga partia, w której wynik utrzymywał się nawet na poziomie 11:11. Ale potem Polacy zdobyli serię aż pięciu punktów i nie dali sobie wyrwać wysokiego prowadzenia aż do końca spotkania. Wygrali nawet wyżej niż w poprzedniej partii, bo do 14. 

Trudne warunki w Tokio także na meczu siatkówki plażowej. Gwiazda długo dochodziła do siebie

Po meczu gwiazda siatkówki plażowej, którą jest Gottsu długo musiał dochodzić do siebie, co pokazał we wpisie na Twitterze dziennikarz Sport.pl obecny w Tokio, Łukasz Jachimiak. 

W dodatku mecze siatkówki plażowej toczą się prawdopodobnie w jeszcze gorszych warunkach w Japonii niż mecze tenisowe. A to na nie na razie się najbardziej narzeka. Arena, na której rozgrywane są mecze siatkarzy, jest wystawiona na pełne słońce i bardzo się nagrzewa. 

Kolejny mecz Kantor i Łosiak zagrają we wtorek, 27 lipca o godzinie 13:00 czasu polskiego. Zmierzą się z niemiecką parą Juliusem Thole i Clemensem Wicklerem. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA