PKOI wybrał dwóch chorążych polskiej kadry na igrzyska w Tokio

Polski Komitet Olimpijski ogłosił, którzy z polskich sportowców będą pełnić funkcję chorążych podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich Tokio 2020.

"Chorążymi Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej podczas ceremonii otwarcia Igrzysk XXXII Olimpiady w Tokio2020 będą: Maja Włoszczowska (kolarstwo górskie) i Paweł Korzeniowski (pływanie)" - czytamy na Twitterze Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Zobacz wideo

Igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca ceremonią otwarcia i potrwają do 8 sierpnia. "Pierwsi sportowcy, którzy dolecieli do Tokio, musieli siedzieć przez pięć godzin na lotnisku - mówi Marcin Nowak, szef polskiej misji olimpijskiej na igrzyska Tokio 2020. Na dwa tygodnie przed ich rozpoczęciem Japończycy wprowadzili w mieście stan wyjątkowy i postanowili, że święto sportu odbędzie się przy pustych trybunach. - Nie radzą sobie. Japonia to słabo zorganizowany kraj - opowiada nam Magdalena Osumi z "Japan Times".

Na razie nie czuć w Tokio atmosfery igrzysk. I trudno się dziwić, bo Japonia jest w piekielnie trudnej sytuacji w związku z pandemią. Nastrojów społecznych nie poprawiają rosnące statystyki zakażeń. Tydzień temu było ich 714. W tę środę w Tokio zanotowano blisko tysiąc przypadków, czyli najwięcej od połowy maja, gdy odnotowano 1010 przypadków. Na początku czerwca wydawało się, że sytuacja być może wróci do normy, ale w ostatnich tygodniach jest coraz gorzej, dlatego japoński rząd ogłosił stan wyjątkowy w stolicy, którą zamieszkuje 13 milionów ludzi.

Rząd japoński ogłosił kilka dni temu czwarty poziom stanu wyjątkowego w Tokio. To oznacza, że nie zobaczymy kibiców na trybunach. - Z politycznego punktu widzenia, brak widzów jest teraz nieunikniony - powiedział agencji Reuters anonimowy informator z japońskiego rządu.

Jak liczna będzie polska kadra na igrzyska olimpijskie w Tokio?

Najmniejsza od 17 lat jest polska kadra na igrzyska olimpijskie. W Tokio będziemy mieli 103 polskie sportsmenki i 112 sportowców w 28 dyscyplinach. A cała kadra liczona z trenerami, lekarzami, fizjoterapeutami i działaczami, liczy teraz 428 osób. Dla porównania: w 2016 roku w Rio de Janeiro reprezentowało nas 245 sportowców. Rekordowo dużą, licząca 263 osoby, kadrę mieliśmy w 2008 roku w Pekinie. - Przez pandemię sport musiał zejść na drugi plan, a teraz wraca i to bardzo dobrze. Jesteśmy przygotowani. W ciągu ostatnich dwóch lat państwo polskie przeznaczyło na przygotowania do igrzysk prawie pół miliarda złotych - powiedział wicepremier Piotr Gliński, minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu

Więcej o:
Copyright © Agora SA