Zwycięstwo Brytyjczyków to szok. Amerykanie (przegrali i 0,01 sekundy) byli murowanymi faworytami biegu, ale popełnili kilka błędów podczas zmian.
Amerykanie przegrali sztafetę 4x100 dopiero po raz drugi w historii olimpiad (nie licząc wyścigów w których gubili pałeczkę). Ostatni raz przegrali w 1996 roku w Atlancie, kiedy wyprzedzili ich Kanadyjczycy.
Polacy biegli w składzie Zbigniew Tulin, Łukasz Chyła, Marcin Jedrusiński i Marcin Urbaś.
- Trzeba przeanalizować zapis video, aby wiedzieć, gdzie tkwiły błędy. Trochę mnie +przytrzymało+ w blokach, ale później wydaje mi się, że pobiegłem dobrze - ocenił Zbigniew Tulin.
- Nie widzieliśmy jeszcze powtórek ze zmianami, których dokonaliśmy, ale wydaje się, że były dobre - uważa Łukasz Chyła.- Nie potrafię na gorąco odpowiedzieć dlaczego czas był gorszy.
Smutny był Marcin Jędrusiński. - Zmiany, jakich dokonaliśmy były lepsze niż w piątek. Biegliśmy płynniej, wyeliminowaliśmy błędy, o których mówił trener, a mimo to uzyskaliśmy gorszy czas. Nie ma się więc z czego cieszyć. Może mieliśmy słabszy dzień? - stwierdził.
- Jestem zadowolony z biegu, ale miejsce kompletnie mnie nie zadowala - powiedział Marcin Urbaś. - Można się tylko przyczepić, że zmian dokonywaliśmy w połowie strefy, czyli bezpiecznie, a nie trochę dalej. Podawaliśmy sobie pałeczkę na pełnej szybkości, na wyciągniętej ręce. Powinniśmy pobiec szybciej niż w eliminacjach i przyznam, że jestem zaskoczony naszym czasem. Niezależnie od tego jest to nasze najlepsze osiągnięcie w karierze. Na igrzyskach nigdy nie byliśmy tak wysoko.
Urbaś był zaskoczony przegraną sztafety amerykańskiej. - To ich gigantyczna porażka. Przecież mają genialny skład. Gdyby dopracowali zmiany, to śmiało powinni pobić rekord świata. Ale nawet bez tego powinni wygrać bez większych problemów - ocenił.
1. Wielka Brytania 38,07 (Jason Gardener/Darren Campbell/Marlon Devonish/Mark Lewis-Francis)
2. USA 38,08 (Shawn Crawford/Justin Gatlin/Coby Miller/Maurice Greene)
3. Nigeria 38,23 (Olusoji Fasuba/Uchenna Emedolu/Aaron Egbele/Deji Aliu)
4. Japonia 38,49 (Hiroyasu Tsuchie/Shingo Suetsugu/Shinji Takahira/Nobuharu Asahara)
5. Polska 38,54 (Zbigniew Tulin/Łukasz Chyła/Marcin Jędrusiński/Marcin Urbaś)
6. Australia 38,56 (Adam Basil/Paul Di Bella/Patrick Johnson/Joshua Ross)
7. Trinidad i Tobago 38,60 (Nicconnor Alexander/Marc Burns/Ato Boldon/Darrel Brown)
8. Brazylia 38,67 (Claudio Roberto Souza/Edson Luciano Ribeiro/Andre Domingos/Vicente De Lima)