>>> Tu można licytować medal Małachowskiego <<<
Małachowski w Rio przegrał jedynie z Niemcem Christophem Hartingiem. "Zdobycie medalu olimpijskiego to dla sportowca spełnienie życiowych marzeń. Oczywiście najcenniejszy jest ten złoty. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby go zdobyć. Niestety tym razem się nie udało" - napisał.
Polak nie zamierza zatrzymać medalu na pamiątkę. Zamiast tego przekazuje go na szczytny cel. "Tuż po zawodach napisała do mnie Gosia, mama małego Olka, prosząc o pomoc w ratowaniu jej synka. Olek prawie od dwóch lat, czyli ponad połowę swojego życia, walczy z nowotworem gałki ocznej" - napisał Małachowski.
Siatkówczak to złośliwy nowotwór oka, który występuje tylko u dzieci poniżej piątego roku życia. Jedyną szansą na uratowanie zdrowia chłopca jest kosztowna terapia w Nowym Jorku.
"Postanowiłem pomóc Olkowi i przekazać medal zdobyty w Rio na licytację. Cała wylicytowana kwota zostanie przeznaczona na leczenie Olka" - zadeklarował Małachowski, włączając się do akcji #OcalicOkoOlka, w którą zaangażował się także między innymi Marcin Gortat.
" Zapraszam wszystkich do licytacji . Jeśli mi pomożecie, moje srebro może być dla Olka cenniejsze niż złoto" - napisał Małachowski. Można wziąć udział w licytacji prezentów od Gortata .