Reprezentant RPA startował z niezbyt korzystnego ósmego toru. Pędził od startu do mety. Biegł szybko i w przepięknym stylu pokonał faworytów - Kiraniego Jamesa i LeShawna Merita. Na metę wpadł w czasie 43,03 i pobił 17-letni rekord świata Michaela Johnsona. Rywali zdeklasował, choć ci też pobiegli bardzo szybko.
Van Niekerk o 0,73 wyprzedził drugiego Jamesa, Merit, który dobiegł na trzecim miejscu, miał najlepszy wynik w sezonie.
Reprezentant RPA swoją życiówkę poprawił o 0,45 sekundy.
Pobicie rekordu świata na 400 metrów to nie lada wyczyn. W ostatnich 48 latach zdarzyło się to ledwie czterokrotnie.
Po biegu Van Niekerkowi gratulowała mama, a za sukcesem 24-letniego reprezentanta RPA stoi... babcia. 74-letnia Ans Botha od lat 60 XX wieku trenuje lekkoatletów, prowadzi swojego wnuka. Z sukcesami. Van Niekerk jest pierwszym biegaczem, który 100 metrów przebiegł poniżej 10 sekund, 200 metrów poniżej 20 sekund i 400 metrów poniżej 44 sekund.
Rio 2016. Seksafera w brazylijskiej kadrze. Ingrid Oliveira wyrzucona z wioski [ZDJĘCIA]