Finałowe rozstrzygnięcie to spora niespodzianka. W obu wcześniejszych konfrontacjach tych tenisistek lepsza była Kerber. Niemka w tym sezonie odniosła największy sukces w karierze - w styczniu wygrała wielkoszlemowy Australian Open. W lipcu grała tez w finale Wimbledonu.
Puig w dorobku miała dotychczas zwycięstwo tylko w jednym turnieju WTA - dwa lata temu triumfowała w Strasburgu. W finale imprez cyklu wystąpiła dwukrotnie.
W drodze do finału igrzysk pokonała m.in. rozstawioną z "trójką" triumfatorkę tegorocznego French Open Hiszpankę Garbine Muguruzę, Czeszkę Petrę Kvitovą (11.) i Rosjankę Anastazję Pawliuczenkową (14.).
34. na świecie Puig w finale pokonała tenisistkę numer dwa na świecie. Grała bardzo dobrze, świetnie returnowała, zaskakiwała solidnym serwisem i świetną gr± z forhendu. Portorykanka zdobyła pierwsze złoto dla swojego kraju w historii startów w igrzyskach. Jest także drugą tenisistką, która w olimpijskim turnieju wywalczyła medal, ale pierwszą ze złotem.
Brąz wywalczyła Kvitova po zwycięstwie nad Amerykanką Madison Keys (7.) 7:5, 2:6, 6:2.