Rio 2016. Neymar tłumaczy się z imprezowania. "Zachowywalibyście się tak samo"

- Wyobraźcie sobie, że macie 24 lata, zarabiacie tyle, co ja i macie wszystko to, co mam ja. Nie zachowywalibyście się tak samo? - ripostuje krytykowany za zbyt rozrywkowy tryb życia gwiazdor Barcelony i reprezentacji Brazylii, Neymar

Brazylijczycy przygotowują się właśnie do turnieju olimpijskiego w Rio. W skład reprezentacji piłkarskiej wejdzie Neymar, który bardzo chciał zagrać na igrzyskach. Na konferencji prasowej po raz kolejny kwestionowano jego tryb życia - sportowiec znany jest z częstego imprezowania i nieprowadzenia się wzorowo. Podczas wizyty w USA bawił się m.in. w towarzystwie gwiazdy muzyki pop, Justina Biebera.

Wygląda na to, że Neymar ma dość podobnych oskarżeń.

- Chyba musicie zacząć przyglądać się temu, co robię na boisku - odparł. - Chwila, w której z boiska schodzą, to mój prywatny czas. Lubię wychodzić i bawić się z przyjaciółmi. Mam też rodzinę. Czemu więc nie wolno mi chodzić do klubów? Wolno mi i będę do nich chodził.

- Jestem w pełni świadomy, jakie obowiązki czekają mnie następnego dnia. Zamierzam dalej wychodzić i nie widzę w tym nic złego. Wyobraźcie sobie, że macie 24 lata, zarabiacie tyle, co ja i macie wszystko to, co mam ja. Nie zachowywalibyście się tak samo? - uciął temat.

Neymar był już wcześniej jednym z trzech dopuszczonych do gry starszych zawodników reprezentacji Brazylii na igrzyskach w Londynie. Brazylijczycy przegrali wtedy złoto z Meksykiem.

Cristiano Ronaldo zaprosił modelkę na kolację na Ibizie [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA