W XX wieku kolarstwo nieustannie zmieniało swoje oblicze. Pojawiały się nowe konkurencje, zapominano o dawnych. Nigdy jednak nie wypadło ono z programu olimpijskiego.
Do historii przeszedł wyścig w Sztokholmie w 1912 roku, gdzie kolarze rywalizowali na dystansie... 320 km w jeździe indywidualnej na czas! Sędziowie rozpoczęli zawody o godzinie drugiej w nocy.
W igrzyskach w Rio de Janeiro kolarze szosowi (kobiety i mężczyźni) będą rywalizować w wyścigu indywidualnym i w jeździe na czas - łącznie do zdobycia są cztery komplety medali.
Na torze odbędzie się 10 konkurencji: zarówno kobiety jak i mężczyźni wystartują w keirinie, omnium, sprintach indywidualnym i drużynowym oraz także drużynowo na dochodzenie. W kolarstwie górskim są dwie konkurencje - wyścigi przełajowe (cross country) mężczyzn i kobiet, podobnie w BMX.
Występy polskich kolarzy w igrzyskach nigdy jeszcze nie zostały uświetnione zdobyciem złotego krążka. Dorobek reprezentacji to osiem medali, w tym pięć srebrnych i trzy brązowe.
W Rio de Janeiro wystartują: Edyta Jasińska, Justyna Kaczkowska, Daria Pikulik, Natalia Rutkowska, Rafał Sarnecki, Małgorzata Wojtyra, Krzysztof Maksel, Damian Zieliński, (wszyscy kolarstwo torowe), Maja Włoszczowska i Katarzyna Solus-Miśkowicz (obie MTB), Katarzyna Niewiadoma, Anna Plichta, Michał Gołaś, Michał Kwiatkowski, Maciej Bodnar, Rafał Majka, Małgorzata Jasińska (wszyscy szosa).