W pierwszym skoku Włoszka uzyskała 97,5 m. W swojej drugiej próbie Malsiner po wyjściu z progu, prawdopodobnie na skutek podmuchu wiatru, straciła kontrolę nad lewą nartą, która zahaczyła o zeskok, po czym zawodniczka runęła na bulę. Obie narty 16-latki połamały się.
Pracujące na skoczni służby medyczne szybko interweniowały i zawodniczkę zniesiono z zeskoku. Aktualnie Manuela jest przytomna, może mówić, jednak skarży się na silny ból lewego ramienia oraz lewej nogi. Już w drodze jest helikopter, który zabierze włoską zawodniczkę do szpitala w Lublanie, gdzie przejdzie szczegółowe badania.
Druga seria treningowa po upadku została przerwana ze względu na zbyt mocny wiatr.
Specjalny serwis o skokach? Sprawdź Skijumping.pl ?