Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka polecił w tym tygodniu wypłacenie olimpijczykom obiecanych nagród.
Najbogatsza wśród nich będzie biathlonistka Darja Domraczawa, która w Soczi zgarnęła aż trzy złote medale - wygrała bieg pościgowy, bieg indywidualny i bieg mieszany. Za każde złoto państwo wypłaci jej 150 tys. dol.
Nowy premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk ogłosił niedawno, że ukraiński skarb państwa ma na koncie 4 mln 300 tys. hrywien, co przekłada się na jakieś 430 tysięcy dolarów.
Drugi najstarszy białoruski tygodnik, "Nasza Niwa", na swojej stronie internetowej żartuje więc, że Domraczewa jest o 20 tys. dol. bogatsza od Ukrainy.
Duże ilości sportowców naraz - kliknij i zobacz magiczne zdjęcia!