Domraczewa zdeklasowała rywalki w biegu. Choć na strzelnicy pomyliła się raz, za co do czasu dopisano jej karną minutę, wyprzedziła bezbłędną Szwajcarkę Selinę Gasparin o minutę i 15 sekund. W biathlonie to prawdziwa deklasacja. Trzecie miejsce zajęła rodaczka Domraczewej, Nadieżda Skardino, która także nie pomyliła się ani razu.
Bezbłędna była także Pałka, ale w piątek wystarczyło to zaledwie do zajęcia 10. miejsca. Polka wyraźnie odstaje w biegu od rywalek i koleżanek z kadry. Monika Hojnisz, mimo dwóch karnych minut, straciła do Pałki tylko 17 sekund i zajęła 12. pozycję. Pozostałe Polki uplasowały się poza dwudziestką. 31. była Weronika Nowakowska-Ziemniak (4 pudła) a 32. Magdalena Gwizdoń (2 pudła).
Przed biathlonistami jeszcze bieg ze startu wspólnego, w którym pobiegnie 30 zawodniczek. 15 najlepszych z Pucharu Świata i 15 z najlepszymi wynikami z trzech pierwszych startów na igrzyskach. W tej drugiej grupie znajdą się na pewno Nowakowska-Ziemniak i Hojnisz. Czy zakwalifikować uda się Pałce, okaże się po dokładnym przeliczeniu punktów za miejsca w pierwszej czterdziestce olimpijskich zawodów.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone