Po treningach na skoczni HS 94 w Hinzenbach trener Kruczek postanowił, że do Kamila Stocha, Piotra Żyły, Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Krzysztofa Bieguna oraz Jana Ziobro dołączy doświadczony Stefan Hula.
- Pod uwagę brani byli Stefan Hula, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł oraz Krzysztof Miętus. Już wcześniej najlepiej z tej czwórki prezentował się Stefan, jednak różnice między nimi były niewielkie i chcieliśmy poczekać z decyzją. Dziś na koniec treningu zrobiliśmy tej czwórce sprawdzian i wygrał go Stefan - powiedział Łukasz Kruczek.
Dla większości polskich skoczków były to ostatnie treningi na skoczni przed oficjalnym skakaniem w ramach Pucharu Świata w Klingenthal. - Jest już za mało czasu, aby tracić energię na podróże, przed nami długi sezon. Być może w poniedziałek w Klingenthal na śniegu zdołają potrenować Krzysiek Biegun oraz Aleksander Zniszczoł. Udali się tam pod opieką Maćka Maciusiaka - zakończył Kruczek.
Specjalny serwis o skokach? Sprawdź Skijumping.pl ?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!