Bardzo dobrze rozpoczęła Krystyna Pałka, która dobierała zaledwie raz w dwóch strzelaniach i Magdalena Gwizdoń ruszyła na trasę na drugim miejscu, niecałe 7 sekund za Niemką.
Zwyciężczyni sobotniego sprintu narzuciła ostre tempo i odjechała rywalkom wraz z Niemką Evi Sachenbacher-Stehle i Czeszką Gabrielą Soukalovą. Co z tego, kiedy na strzelnicy mimo użycia trzech dodatkowych nabojów nie zdołała zestrzelić wszystkich krążków. Po pokonaniu dwóch rund karnych Polki spadły na siódme miejsce.
W pozycji stojącej poprawiła się - w szybkim tempie wyczyściła tarczę i przesunęła naszą sztafetę na piąte miejsce, z minutą i 7 sekundami straty do prowadzących Czeszek, ale tylko 30 s za drugą Niemką. Na dobiegu do zmiany wyprzedziła jeszcze Francuzkę i Weronika Nowakowska-Ziemniak ruszała jako czwarta.
Zrobiła więcej, niż można się było po niej spodziewać. Szybkie bezbłędne pierwsze strzelanie i udane dobieranie w drugim przesunęło Polki na medalową pozycję, z minimalną stratą do Ukrainek i Niemek. Debiutująca na ostatniej zmianie Monika Hojnisz miała jednak za sobą Norweżkę Torę Berger i czekało ją ogromnie trudne zadanie.
Na przedostatnim strzelaniu wszystkie cztery czołowe zawodniczki wyczyściły tarczę i kolejność nie uległa zmianie. Przed ostatnią wizytą na strzelnicy czwarta Berger traciła do prowadzącej Marii Panfiłowej 17 sekund.
Na ostatnim strzelaniu najlepiej spisały się Niemka i Ukrainka. Hojnisz dwa razy dobierała, podobnie jak Berger. Norweżka zrobiła to szybciej i stało się jasne, że Polki będą czwarte.
Jest to ich najlepszy wynik od 2011 roku, kiedy w Hochfilzen także zajęły czwarte miejsce. Wyżej w ostatnich latach były tylko raz. W 2008 roku w Hochfilzen zajęły trzecie miejsce po dyskwalifikacji Rosjanek.
Za rok na trasie w Soczi zostaną rozegrane zawody biathlonowe na igrzyskach olimpijskich.
![Gigantyczna sensacja! Gauff odpadła. Nieprawdopodobne sceny [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/9c/79/1d/z30904732II.jpg)
