Miarczyński do wyścigu przystępował na czwartym miejscu. Miał sześć punktów straty do trzeciego miejsca Toniego Wilhelma. Aby go wyprzedzić w klasyfikacji generalnej, musiał być w ostatnim wyścigu od niego lepszy o trzy pozycje.
I tak też było od początku. Polak na kolejnych punktach pomiarowych zajmował czwarte lub piąte miejsce, Niemiec z kolei cały czas był dziewiąty lub ósmy.
Ostatecznie Miarczyński wyścig zakończył na 4. miejscu. Pozostało czekać tylko na Niemca. Na metę jednak zameldowali się Brazylijczyk Ricardo Santos i Grek Byron Kokalanis i już wtedy było wiadomo, że Polak ma medal. Wilhelm ostatecznie był 9.
Mistrzem olimpijskim został Holender Dorian van Rijsselberge, a drugi był Brytyjczyk Nick Dempsey.
W windsurfingu klasyfikację generalną tworzy się na podstawie miejsc (równają się punktom) zajętych w poszczególnych 10 startach (najgorszy wynik jest odejmowany), a to daje sumę eliminacji. 11. wyścig to finał, w którym płynie 10 najlepszych. Miejsce w nim zajęte punktowane jest podwójnie i dodawane do sumy eliminacji. W przypadku równej liczby punktów o miejscu decyduje lepszy występ w ostatnim wyścigu.