Pierwszy mecz w turnieju często uznawany jest przez tenisistów za najtrudniejszy. Rywalka Radwańskiej Julia Goerges wygrała w swojej karierze dwa turnieje WTA, a w rankingu sklasyfikowana jest obecnie na 24 lokacie (w marcu była już 15). Z Agnieszką grała dwa razy, a oba spotkania odbyły się w tym sezonie. Szczególnie zacięte było to drugie, rozegrane na twardych kortach w Dubaju, gdy Polka wygrała 7:5 6:4.
Szczęście faworytek
Pozostałe faworytki miały więcej szczęścia w losowaniu pierwszych rywalek. Rozstawiona z numerem pierwszym Wiktoria Azarenka zmierzy się z Iriną-Camelią Begu (WTA 79). Maria Szarapowa trafiła na mającą bardzo słaby sezon Shahar Peer (WTA 49), a Samantha Stosur na Carlę Suarez Navarro (WTA 45).
Drugi mecz może być dla Radwańskiej trochę łatwiejszy. Rywalka wyłoniona zostanie z duetu amerykańsko-paragwajskiego Varvara Lepczenko - Veronica Cepede Royg. W kolejnych etapach turnieju nazwiska rywalek będą już dużo bardziej znane.
Najpoważniejszą kandydatką do rywalizowania z Polką w III rundzie jest Maria Kirilenko. Rosjanka zna Radwańską bardzo dobrze (często grały razem w grze podwójnej), a na tegorocznym Wimbledonie napędziła jej dużo strachu, przegrywając w ćwierćfinale 5:7 6:4 5:7.
W ćwiartce, w której znalazła się Radwańska, są też: ubiegłoroczna zwyciężczyni Wimbledonu Petra Kvitova, grająca znakomicie na trawiastych kortach Cwetana Pironkowa oraz triumfatorka zakończonego w niedzielę turnieju w Carlsbad Dominika Cibulkova. Z każdą z nich Radwańska może spotkać się w ćwierćfinale. Każda może sprawić Polce sporo problemów.
Dla porównania, najgroźniejszymi rywalkami w ćwiartce Wiktorii Azarenki są: Nadia Pietrowa, Venus Williams i Angelique Kerber.
W półfinale Radwańska może zmierzyć się już z wieloma tenisistkami czołówki, m.in.: Samanthą Stosur, Kim Clijsters i Marią Szarapową.
Ula zagra z Sereną?
Być może przed szansą wyeliminowania Sereny Williams stanie Urszula Radwańska. Panie mogą spotkać się w II rundzie, pod warunkiem, że Polka pokona Niemkę Monę Barthel (WTA 38), a Amerykanka upora się z byłą liderką rankingu WTA Jeleną Janković.
W turnieju deblowym siostry Radwańskie trafiły na słowacką parę Dominika Cibulkova/Daniela Hantuchova.
