Od nadziei na medal olimpijski do radnej sejmiku - kariera Jagny Marczułajtis

Jagna Marczułajtis-Walczak pozywa do sądu trenera kadry Pawła Dawidka o zniesławienie.  Trener publicznie obrażał snowboardzistkę podczas mistrzostw Polski w Jurgowie. 32-letnia zawodniczka to gwiazda tej dyscypliny w Polsce, ochrzczona kiedyś przez kibiców ?Małyszem polskiego snowboardu?. Sukcesy odnosiła jednak nie tylko na stoku.

Pierwsze sukcesy i debiut na igrzyskach w Nagano (1998)

Jagna Marczułajtis zaczęła trenować snowboard w 1994 roku. Już rok później, w wieku 17 lat zdominowała mistrzostwa świata juniorów - po złoto sięgnęła w slalomie równoległym i w kombinacji. W tym samym roku została mistrzynią Polski w slalomie równoległym i slalomie gigancie. Była wschodzącą gwiazdą snowboardu. W 1998 roku zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich w Nagano. Nie ukończyła jednak slalomu giganta.

- Moje pierwsze sukcesy były wynikiem połączenia wypracowywanej latami techniki krótkiego skrętu w narciarstwie alpejskim z nowym, freestylowym sposobem życia. Były uwieńczeniem długiej, regularnej pracy moich rodziców, i spełnieniem naszych wspólnych sportowych marzeń. Sport pochłonął mnie zupełnie - tak o początku kariery Jagna Marczułajtis-Walczak pisze na swojej stronie internetowej

Czwarte miejsce na igrzyskach w Salt Lake City (2002)

Kariera Marczułajtis nabrała rozpędu. Polka wskoczyła na podium zawodów Pucharu Świata (marzec 2010 San Candido), zajęła piąte miejsce w mistrzostwach świata (2001 Madonna di Campiglio) i na igrzyska w Salt Lake City pojechała jako jedna z faworytek w slalomie równoległym. Do półfinału radziła sobie rewelacyjnie. W decydujących momentach traciła jednak równowagę. W półfinale i w pojedynku o trzecie miejsce zaliczyła upadki i medal przeszedł jej koło nosa.

Występ w Salt Lake City sprawił jednak, że piękną snowboardzistą zaczęły interesować się media.

Ślub z Sebastianem Kolasińskim (2002-2005)

24-letnia wówczas Jagna i trzy lata starszy łyżwiarz figurowy Sebastian Kolasiński poznali się w samolocie do Salt Lake City. Już kilka miesięcy później zdecydowali się na ślub. Byli wówczas najsłynniejszą sportową parą w Polsce. Trzy lata później prasa brukowała rozpisywała się już o problemach pary. - Zdradzał, pił i oszukiwał mnie! - wyznała w jednym z tabloidów. Po awanturze z mężem i teściową złożyła pozew o rozwód.

'Wprost' oskarża Marczułajtis o kontakty z gangsterami (2005)

To nie był dobry czas dla snowboardzistki. Do problemów osobistych doszły oskarżenia  o kontakty z gangsterami. W artykułach w "Rzeczpospolitej" pt. "Skok na bank" i w tygodniku "Wprost" pt. "Spowiedź Rzeźnika" Jagna Marczułajtis została przedstawiona jako przyjaciółka Ryszarda Niemczyka, która miała pomagać mu w ucieczce z więzienia. Sprawa skończyła się w sądzie. W 2009 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że tygodnik "Wprost" ma przeprosić snowboardzistkę Jagnę Marczułajtis i zapłacić jej 100 tys. zł za napisanie nieprawdy.

Sukcesy w Pucharze Świata i nieudany start w Turynie (2006)

Z powodu urlopu macierzyńskiego Marczułajtis straciła sezon 2003. Do startów wróciła rok później i to był jeden z najlepszych momentów w jej karierze. Wygrała zawody Pucharu Świata w Badgastain, w klasyfikacji generalnej uplasowała się na siódmym miejscu. Tuż przed igrzyskami w Turynie wygrała zaliczany do PŚ slalom równoległy w Nendaz. Te wyniki dawały nadzieję na dobry wynik w Turynie, gdzie Marczułajtis była chorążym polskiej ekipy. Niestety ten start był dla niej wielkim rozczarowaniem. Rywalizację w slalomie równoległym zakończyła na 17. miejscu.

- Z punktu widzenia zawodnika igrzyska to start jak każdy inny, tylko inaczej się nazywa. Różnica jest w oczekiwaniach kibiców i mediów. Liczyli, że będzie medal. Przepraszam więc, że zawiodłam, ale na tych igrzyskach zawiodła większość polskich sportowców - mówiła po starcie zapłakana Marczułajtis. Po igrzyskach Polka znów na jakiś czas zniknęła ze snowboardowych tras. W 2007 roku po raz drugi wyszła za mąż, za Andrzeja Walczaka.

Sesja w CKM (2006)

Jako jedna z pierwszych polskich sportsmenek pojawiła się w magazynie dla panów. Jagna Marczułajtis zaprezentowała swoje wdzięki w marcowym numerze CKM.

Epizod serialowy (2007)

Snowboardzista ma też na koncie rolę w serialu. Wystąpiła gościnnie w dwóch odcinkach serialu "Magda M", gdzie zagrała epizodyczną rolę Lucyny Stoch.

Kariera polityczna (2010)

Marczułajtis wróciła jeszcze na snowboardowe trasy. Jej marzeniem był start na igrzyskach w Vancouver, niestety nie udało jej się zakwalifikować do polskiej kadry. Po tym niepowodzeniu bardziej skupiła się na karierze politycznej. Jesienią 2010, w wyborach samorządowych wystartowała z list Platformy Obywatelskiej. uzyskała mandat radnej sejmiku małopolskiego.

Skandal na stoku - trener kadry obraża snowboardzistkę (2011)

W drugim poniedziałkowym przejeździe slalomu giganta równoległego snowboardzistka upadła pod koniec trasy. Leżącą na stoku zawodniczkę z trudem ominął trener kadry Paweł Dawidek.

- Nie dość, że omal mnie nie rozjechał, to zachował się skandalicznie. Krzyknął do mnie "stara p... do domu", a potem, do mego męża "ćwoku, do domu dzieci pilnować". Słyszeli to wszyscy stojący na mecie i na stoku w pobliżu zdarzenia. Nie mogę się pogodzić z tak nagannym i niesportowym zachowaniem trenera, dlatego, aby nigdy więcej nie powtórzyła się taka sytuacja, zamierzam wnieść do sądu pozew cywilny o zniesławienie - powiedziała Marczułajtis-Walczak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.