Soczi 2014. Najwięksi gwiazdorzy igrzysk

Polacy przede wszystkim będą emocjonować się startami Justyny Kowalczyk i Kamila Stocha. Marit Bjoergen jest norweską bohaterką - o tym też wiemy. Ale kogo jeszcze kochają kibice (i sponsorzy) na świecie?
Shaun White Shaun White AP/Andy Wong

Shaun White

Amerykański snowboardzista (i skateboardzista!). Chyba najbardziej rozpoznawalny zimowy sportowiec z tego kraju, startujący w Soczi. Ma z górki, bo i jego dyscyplina z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. White zdobył dwa razy z rzędu złoto olimpijskie w half-pipe'ie, ma też na koncie największą liczbę medali oraz złotych medali ze wszystkich sportowców, startujących w X-Games (najpoważniejsze zawody sportów ekstremalnych).

FILE - In this Feb. 17, 2010, file photo, Shaun White of the United States celebrates his gold medal in the men's snowboard halfpipe at Cypress Mountain in West Vancouver, Brtish Columbia, at the 2010 Vancouver Olympic Winter Games. White said Wednesday, Feb. 5, that he is pulling out of the Olympic slopestyle contest to focus solely on winning a third straight gold medal on the halfpipe. (AP Photo/The Canadian Press, Sean Kilpatrick, File)AP/Sean Kilpatrick

"Latający Pomidor" (spójrzcie tylko na kolor jego włosów) sensację wzbudził jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk - oprócz bronienia złota w half-pipe'ie, wystartować miał w nowej olimpijskiej konkurencji, slopestyle'u. Na pierwszych treningach doszło jednak do wielu wypadków (White też zaliczył upadek, ale niegroźny) i 27-latek, będący jednym z zawodników, narzekających potem na zbyt duży poziom trudności trasy, ze slopestyle'u się wycofał.

White to idol amerykańskich nastolatków, gościnnie występujący w filmach a od niedawna będący nawet... członkiem kapeli Bad Things którą założył z kolegami ze szkoły. W zeszłym roku zdążył już zaliczyć na perkusji spory kawał trasy koncertowej, niedawno nakładem Warner Bros. pojawiła się debiutancka płyta kapeli. Jeśli lubicie indie rock, Bad Things powinni wam się spodobać!

Aleksandr Owieczkin Aleksandr Owieczkin REUTERS/JONATHAN ERNST

Aleksandr Owieczkin

Hokej ma być jedną z tych dyscyplin, w której to gospodarze powinni pokazać się z dobrej strony. Tytułu bronić będą jednak Kanadyjczycy, którzy w Vancouver po szalenie emocjonującym finale pokonali Amerykanów. Na czyich barkach spocznie odpowiedzialność za dobre zaprezentowanie się Rosjan?

 

Secretary of State John Kerry, left, gives thumbs up to Washington Capitals right wing Alex Ovechkin, from Russia, in the locker room before their game with the Winnipeg Jets, Feb. 7, 2014 in Washington. Kerry was greeting players that have been selected=AP/Alex Brandon

Oczywiście (obściskującego się z Johnem Kerry'm tuż przed wylotem do Soczi), Owieczkina, który w NHL od dziesięciu lat jest podporą Washington Capitals, a od paru lat nawet kapitanem zespołu. Dwukrotnie prowadził Rosjan do tytułu mistrzów świata, dwukrotnie nie doprowadził ich do medalu igrzysk. Trzykrotny MVP najlepszej ligi świata.

 

Washington Capitals right wing Alex Ovechkin reacts as he comes to the bench after a collision with Winnipeg Jets left wing Andrew Ladd during the third period of an NHL hockey game, Thursday, Feb. 6, 2014, in Washington. Ovechkin returned to the game, which the Capitals won 4-2. (AP Photo/Alex Brandon)AP/Alex Brandon

 

Najbardziej zazdrościć mu jednak można zaręczyn z najpiękniejszą tenisistką, Marią Kirilenko.

Ole Einar Bjoerndalen Ole Einar Bjoerndalen REUTERS/LISI NIESNER

Ole Einar Bjoerndalen

Bjoerndalen, który 27 stycznia skończył 40 lat, to najbardziej utytułowany biathlonista świata - ma w dorobku 11 medali olimpijskich, w tym sześć złotych. Przygotowaniom do igrzysk w Soczi podporządkował ostatnie kilkanaście miesięcy. Igrzyska w Rosji będą jego szóstymi w karierze, pierwszy raz wystartował w 1994 roku w Lillehammer.

Jest wiceliderem klasyfikacji wszech czasów wśród medalistów zimowych igrzysk, za rodakiem, biegaczem Bjoernem Daehliem (w latach 1992-1998 zdobył osiem złotych medali i cztery srebrne). W dorobku Bjoerndalena oprócz sześciu krążków z najdroższego kruszcu są cztery srebra i brąz. Cztery lata temu w zdobył złoto w sztafecie i srebro w biegu na 20 km.

Ole Einar Bjoerndalen of Norway competes in the men's 10 km sprint during the International Biathlon Union (IBU) World Championships in Nove Mesto, in Voss in this file photo from February 9, 2013. REUTERS/David W Cerny/Files  (CZECH REPUBLIC - Tags: SPORT BIATHLON OLYMPICS)REUTERS/DAVID W CERNY

O jego wzroście formy świadczy drugie miejsce w zawodach PŚ 4 stycznia w sprincie na 10 km w Oberhofie. Przegrał o 0,4 sekundy z rodakiem Emilem Hegle Svendsenem. Był więc o włos od wywalczenia 95. zwycięstwa w zawodach PŚ (93 razy wygrał rywalizację w biathlonie, a raz w biegach). Jest pod tym względem rekordzistą w historii konkurencji narciarskich.

Do startu w Soczi przygotowywał się samotnie przez kilkanaście miesięcy w ostrym reżimie, szczególnie w ostatnich tygodniach. Wstawał o 7 rano, trenował dwa razy dziennie i kładł się spać o godzinie 22. Jego pokój był nieogrzewany, bez telewizora, a łóżko twarde.

- Lubię spartańskie warunki ponieważ uważam, że luksus rozpieszcza. Od 15 miesięcy jestem singlem, po rozwodzie z Nathalie Santer. Z natury jestem samotnikiem. Trenuję samotnie, przygotowuję sobie narty i sam ostro krytykuję za niecelne strzelanie - mówił w jednym z wywiadów.

Petter Northug Petter Northug REUTERS/Yves Herman

Petter Northug

Gdyby tylko króla dało się wybierać demokratycznie, niewykluczone, że Norwegią władałby już ukochany biegacz tamtejszych kibiców, Petter Northug. Ponieważ my - z wiadomych względów - mocniej emocjonujemy się rywalizacją pań, często zapominamy o Northugu.

Jego dorobek jest nie byle jaki - z Vancouver przywiózł dwa złote medale (w sumie cztery), a łącznie krążków zdobytych na IO oraz MŚ ma 16. Żaden inny aktywny biegacz nie może się z nim równać.

- Zniszczę mu życie, już nigdy nie postawi stopy na sportowym torze - powiedział przed igrzyskami Northug o swoim rosyjskim rywalu, Maksimie Wylegżaninie.

 

FILE - A Sunday, Dec. 29, 2013 photo from files showing Petter Northug of Norway laying in the finish area during the men freestyle 1.5 km sprint qualification at the cross country Tour de Ski competition in Oberhof, Germany. Northug, the Norwegian double gold medalist in Vancouver four years ago and a nine-time world champion, had a stubborn virus at the start of the season that set back his preparations. He has only won one race so far on the World Cup _ a 10-kilometer stage on the Tour de Ski _ but says he?s back to full fitness and will be a threat again in Sochi. ?I?m way ahead of where I should be (fitness wise),? Northug said after the recently concluded Norwegian championships. ?The plan is to really top my form for Sochi. ... I won?t be satisfied unless I get a gold.? (AP Photo/Jens Meyer, File)AP/Jens Meyer

Simon Ammann Simon Ammann REUTERS/KAI PFAFFENBACH

Simon Ammann

Ostatniego słowa nie powiedział też zapewne 32-letni szwajcarski skoczek Simon Ammann, który już wcześniej zapowiedział, że po Soczi kończy karierę. Jest czterokrotnym złotym medalistą olimpijskim, a dwa złote medale z Salt Lake City z 2002 roku, gdy wyprzedził będących w znakomitej formie Adama Małysza oraz Niemca Svena Hannawalda, były jedną z największych niespodzianek olimpijskiej rywalizacji. W Vancouver sięgnął po dwa kolejne najcenniejsze krążki, wyprzedzając ponownie Małysza i młodą gwiazdora tej dyscypliny Austriaka Gregora Schlierenzauera.

Switzerland's Simon Ammann makes an attempt from the normal hill of the men's ski jumping at the 2014 Winter Olympics, Thursday, Feb. 6, 2014, in Krasnaya Polyana, Russia. (AP Photo/Dmitry Lovetsky)AP/Dmitry Lovetsky

Konkursy w Willingen nie były dla niego najszczęśliwsze - w przedostatnich zawodach przed igrzyskami nawet nie wystąpił w drugiej rundzie, w ostatnich ledwo się do niej zakwalifikował. Jeśli odzyska formę idealnie w porę na konkurs olimpijski, nikt chyba nie będzie szczególnie zdziwiony.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.