Soczi 2014. Każdy może zostać olimpijczykiem, czyli alternatywny przewodnik po igrzyskach w Soczi

"Istotą igrzysk nie jest zwyciężyć, ale wziąć udział. Nie musisz wygrać, bylebyś walczył dobrze" - pisał francuski baron Pierre de Coubertin. Przed startującymi w piątek igrzyskami warto przypomnieć sobie, co tak naprawdę liczy się w sporcie. Przez 17 dni na świeczniku będą medaliści, zawodnicy, na których sukces pracuje potężny sztab specjalistów. Ale, gdzieś tam w tle swoje marzenia będą spełniać ludzie, którzy szans na medale nie mają. Amatorzy-pasjonaci, sportowi outsiderzy, pochodzący z miejsc na ziemi, gdzie śnieg można zobaczyć tylko na obrazkach. Kim są, kiedy będzie można zobaczyć ich występy - tego dowiecie z tego artykułu.

Winston Watts i Marvin Dixon, 46 i 28 lat (Jamajka, bobsleje)

Pamiętacie bobsleistów z Jamajki, którzy byli rewelacją igrzysk w Calgary, a na podstawie ich historii powstał film "Reggae na lodzie"? Wtedy jamajskim bobsleistom nie udało się ukończyć przejazdu, ale nie poddali się, byli obecni na igrzyskach w Albertville, Lillehammer i Salt Lake City (choć ponownie nie odnieśli żadnego sukcesu). Na ostatnich dwóch olimpiadach ich zabrakło, ale znów wracają. Pilot Winston Watts, który niedawno stracił pracę operatora maszyn, wydał na przygotowania z własnej kieszeni blisko 150 tys. dolarów, a kolejne 80 tys. przekazali sponsorzy. Watts zapytany, czy nie jest trochę za stary na igrzyska odpowiedział: "Człowieku, powinieneś mnie zobaczyć. Wiek to tylko liczba. Nigdy byś nie uwierzył, że mam 46 lat. Jestem duży, czarny i cholernie przystojny". Dobre humory zmącił Jamajczykom fakt, że w drodze do Soczi zaginął im cały sprzęt i nie mogli uczestniczyć w pierwszym treningu. Może to tylko złe dobrego początki?

Kiedy startują: 16 lutego, godz.17.15

 

gfot. facebook.com/jamaicabobsleigh

Angelica i Gary di Silvestri, 48 i 47 lat (Dominika, biegi narciarskie)

Pochodzą ze Stanów Zjednoczonych i są małżeństwem. Oboje wyjechali na Dominikę siedem lat temu, gdzie otrzymali obywatelstwo w nagrodę za działalność społeczną. W 2012 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski wysłał do Dominiki zapytanie, czy zamierzają kogoś wysłać na igrzyska. I miejscowa federacja zwróciła się w tej sprawie właśnie do rodziny di Silvestrich, bo znani byli z tego, że biegają na nartach. Angelica i Gary niemal natychmiast utworzyli krajowy związek narciarski, a potem oboje zakwalifikowali się na igrzyska (Angelica dopiero w styczniu, w biegu ostatniej szansy). Di Silvestri będą pierwszym w historii igrzysk małżeństwem, który stworzy całą reprezentację jednego kraju.

Kiedy startują: Angelica - 13 lutego (bieg na 10 km klasykiem), godz. 13; Gary - 14 lutego (bieg na 15 km klasykiem), godz. 11

 

In this photo taken on Monday, Jan. 27, 2014, cross-country skiers Gary, right, and Angelica di Silvestri ski at the Yellowstone Club in Big Sky, Mont. The American-born man and his Italian-born wife will be representing the tiny Caribbean island nation of Dominica at the Winter Olympics in Sochi next month. The former finance professionals, granted Dominica citizenship for their philanthropic work on the island, are finishing their training in Montana while hastily arranging their own visas, travel logistics and footing the bill for the entire expedition. (AP Photo/Janie Osborne)Fot. Janie Osborne AP

Vanessa Mae Vanakorn Nicholson, 35 lat (Tajlandia, narciarstwo alpejskie)

Słynna brytyjska skrzypaczka i kompozytorka wystartuje w Soczi? To była jedna z najbardziej zaskakujących informacji przed igrzyskami. W slalomie gigancie będzie reprezentowała Tajlandię, czyli kraj swojego ojca Varaponga Vanakoma. W Soczi wystartuje pod jego nazwiskiem, jako Vanessa Vanakom. Mae dołączy w ten sposób do wąskiego grona postaci szołbiznesu, które wzięły udział w igrzyskach. Ciekawostka - w 1996 USA reprezentowała Hillary Wolf, która grała siostrę Kevina w filmie "Kevin sam w domu". Blisko startu były też aktorki Salma Hayek (gimnastyka) i Geena Davis (łucznictwo), ale tej pierwszej trenować zabronił ojciec, a druga ostatecznie nie uzyskała kwalifikacji. 36-letniej Mae się udało i może tym razem nie będzie grać pierwszych skrzypiec, ale spełni jedno ze swoich największych marzeń. Na nartach jeździ od dziecka, kiedy była nastolatką uprawiała nawet ten sport profesjonalnie, startowała w lokalnych mistrzostwach.

Kiedy startuje: 18 lutego, godz. 8:00

In this photo provided by RTC Krvavec skiing center in Slovenia, Vanessa-Mae, Singapore born British a classical-pop violinist, poses with Uros Zupan, deputy manager of the skiing center, in Krvavec, Slovenia, Thursday, Jan. 16, 2014. The International Ski Federation published rankings on Monday confirming the musician has met the qualifying criteria to compete at the Sochi Winter Olympics. Mae, an avid skier since childhood, has been competing as Vanessa Vanakorn, adopting her father's surname, and will ski for his country, Thailand. (AP Photo/RTC Krvavec)Fot. AP

Bruno Banani, 26 lat (Tonga, saneczkarstwo)

Tonga to niewielkie tropikalne królestwo, które jest archipelagiem wysp położonych między Nową Zelandią, Hawajami, Fidżi i Samoa. Średnia temperatura wynosi tu 26,5 stopni Celsjusza, śnieg nigdy nie pada, nie ma tu więc żadnej tradycji sportów zimowych. W 2010 roku program rozwoju saneczkarstwa wprowadziła księżna Pilolevu Tupou zafascynowana księciem Albertem, władcą Monako, który był w przeszłości bobsleistą i startował na igrzyskach. Zawodników Tonga rekrutowano z armii i ostał się tylko Fuahea Semi, który nowe nazwisko przybrał od nazwy swojego sponsora, słynnej marki odzieżowej. - Kocham szybkość, dlatego kiedy w Tonga przedstawiono nowy sport, saneczkarstwo, pomyślałem: "Oho, to coś dla mnie" i postanowiłem spróbować. Na początku trochę się bałem, ale to było tak emocjonujące, że strach nie przeszkodził mi podjąć dalszych prób. W końcu to pokochałem i... chyba się uzależniłem - powiedział nam Banani, który do startów przygotowywał się w Niemczech.

Kiedy startuje: 8 lutego, godz. 15.30

 

Bruno BananiFot. facebook.com/therealBrunoBanani

Hubertus von Hohenlohe, 55 lat (Meksyk, narciarstwo alpejskie)

To chyba najciekawsza postać igrzysk w Soczi. Niemiecki książę, jedyny reprezentant Meksyku, już po raz szósty wystąpi na igrzyskach olimpijskich. Będzie najstarszym uczestnikiem imprezy i drugim najstarszym w całej jej historii. W 1981 roku założył Meksykański Związek Narciarski, którego był jedynym członkiem. W Vancouver ubrany był w strój meksykańskiego bandyty z pistoletami wepchniętymi za bandoletem, a w Soczi zjedzie w stroju El Mariachi. Jest również fotografem i gwiazdą muzyki pop. Nagrał osiem płyt pod pseudonimami Andy Himalaya i Royal Disaster. Jego dobrym znajomym był Andy Warhol. Biegle włada pięcioma językami.

Kiedy startuje: 22 lutego (slalom specjalny), godz. 13.45.

 

ADVANCE FOR WEEKEND EDITIONS FEB. 1-2 - In this Feb. 23, 2010, file photo, Mexico's Hubertus Von Hohenlohe passes a gate during the first run in the men's giant slalom skiing race at the Vancouver 2010 Olympics in Whistler, British Columbia. Von Hohenlohe certainly won't be hard to miss on the slopes at the Sochi Games, the German prince, who turns 55 in a few days, will be the one wearing a flamboyant Mariachi speed suit as he competes for Mexico. He's certainly a colorful character. Born in Mexico City, he's royalty because of his family's blood line. (AP Photo/Alessandro Trovati, File)Fot. Alessandro Trovati AP

Gianina Ernst, 15 lat (Niemcy, skoki narciarskie)

15-letnia skakajka będzie najmłodszą uczestniczką igrzysk w Soczi. Urodziła się 31 grudnia 1998 roku i gdyby przyszła na świat kilka godzin później, nie mogłaby wystartować w Soczi, byłaby za młoda. Na początku kariery reprezentowała Szwajcarię, teraz skacze pod flagą Niemiec. Jej ojciec Joachim Erns był skoczkiem, wystąpił bez sukcesów na jednych mistrzostwach świata, skacze też jej brat - Benjamin. W odróżnieniu od pozostałych opisywanych w tym artykule sportowców Gianina ma szansę medalowe - w ubiegłym roku raz stanęła na podium w zawodach Pucharu Świata.

Kiedy startuje: 11 lutego, godz. 18.30

 

ffot. facebook.com/pages/Gianina-Ernst/392372190897555

Alessia Afi Dipol, 18 lat (Togo, narciarstwo alpejskie)

Afrykanka na igrzyskach? To też możliwe. Alessia urodziła się we Włoszech, wcześniej reprezentowała Indie, a teraz wystąpi w slalomie i slalomie gigancie pod flagą Togo, choć nie ma żadnych koneksji z tym krajem. - Wszystko zaczęło się trzy lata temu, kiedy pomyśleliśmy, że Alessia mogłaby wystąpić, jako reprezentantka Indii. Nic z tego nie wyszło, bo Indie zostały wykluczone przez MKOl, dlatego zwróciliśmy się do komitetu olimpijskiego Togo - mówi ojciec narciarki Diego Dipol. Skąd pomysł z Togo? Ojciec Alessii jest producentem odzieży zimowej i jego firma często działa na rynku togijskim. - Na co dzień jestem uczennicą gimnazjum, codziennie wstaję o 6.30 rano i biegnę do szkoły 40 kilometrów. Po powrocie ze szkoły trenuje aż do zmroku, a potem siadam do nauki - opowiada o sobie świeżo upieczona Togijka. Razem z Mathilde Petitjean Amivi będzie pierwszą zimową olimpijką z tego kraju.

Kiedy startuje: 18 lutego, godz. 8.00 i 21 lutego, godz. 13.45

gfot. www.facebook.com/alessia.dipol

 

Mathilde Petitjean Amivi, 19 lat (Togo, biegi narciarskie)

- Federacja Togo skontaktowała się ze mną w maju przez Facebooka, ponieważ tworzyła zespół na igrzyska w Soczi. Porozmawiałam z moimi rodzicami, ale sama dokonałam wyboru - opowiada swoją historię druga reprezentantka Togo. Mathilde urodziła się w Nigrze, ale jej ojciec jest Francuzem, a matka Togijką. Jako juniorka była wicemistrzynią Francji, ale później koleżanki zaczęły jej odjeżdżać. Sama zdała sobie sprawę, że do poziomu reprezentantek Francji mogłaby nigdy nie doskoczyć. M.in. dlatego dokonała wyboru by startować pod flagą Togo, choć były też inne powody. - Togo także jest częścią mnie: jedzenie, dialekt... Jestem mieszanką obu krajów - stwierdziła.

Kiedy startuje: 13 lutego (10 km stylem klasycznym), godz. 13.00

 

ffot. facebook.com/Ftsgs

Shiva Keshavan, 32 lata (Indie, saneczkarstwo)

Najlepszy zimowy olimpijczyk z Indii, saneczkarz Shiva Keshavan, dla którego będą to piąte igrzyska, nie ma trenera, swoje treningi opłaca z prywatnych środków, a sanki zbudował sam we własnym garażu. W Indiach nie ma też żadnego toru saneczkowego, więc zwykle trenuje on na sankach z kółkami na zboczach Himalajów, musząc omijać kozy i ciężarówki. Jako 16-latek (najmłodszy w historii igrzysk saneczkarz) zadebiutował w Nagano w 1998 roku, gdzie zajął 33. miejsce. Najlepiej poszło mu w Turynie, gdzie był 25. Tym razem nie będzie mógł wystąpić w barwach swojego kraju. W ubiegłym roku MKOl zawiesił Indyjski Związek Olimpijski za łamanie zasad swojego statutu. Do władz indyjskiego związku wybierano ludzi, na których ciążyły zarzuty kryminalne.

Kiedy startuje: 8 lutego, godz. 15.30

 

Shiva Keshavan, who is from India but competing under the Olympic Flag, completes a practice run in the men's luge singles at the 2014 Winter Olympics, Tuesday, Feb. 4, 2014, in Krasnaya Polyana, Russia. Keshavan is competing in his fifth Olympics and cannot represent India because his nation is under international  sanctions. (AP Photo/Natacha Pisarenko) SLOWA KLUCZOWE: 2014 Sochi Olympic Games;Winter Olympic games;Olympic games;Sports;Events;XXII Olympic Winter GamesFot. Natacha Pisarenko AP

Isadora Williams, 17 lat (Brazylia, łyżwiarstwo figurowe)

17-latka urodziła się w Stanach Zjednoczonych, ale startuje pod flagą Brazylii. Jej matka pochodzi z Belo Horizonte i tam do dziś mieszka duża cześć rodziny łyżwiarki. Williams zaczęła trenować, gdy miała 5 lat. Jak mówi, zakochała się w tym sporcie od pierwszego wejrzenia - po pierwszej wizycie z rodzicami na torze łyżwiarskim. Jest drobna, ma zaledwie 156 centymetrów wzrostu i waży 47 kilogramów. W jej repertuarze są wszystkie trzy potrójne skoki - toeloop, flip, lutz, salchow, rittberger i axel. Jej największym dotychczasowym sukcesem jest wywalczenie brązowego medalu na międzynarodowych zawodach Golden Spin Zagrzeb w 2012 roku. Był to historyczny medal dla Brazylii w łyżwiarstwie figurowym.

Kiedy startuje: 19 lutego, godz. 16.00

 

gfot. facebook.com/isadoramariewilliams

Nikos Polichronidis Nikos Polichronidis źródło: youtube.com

Nikos Polichronidis, 24 lata (Grecja, skoki narciarskie)

O zostaniu skoczkiem narciarskim marzył od trzeciego roku życia. Kiedy zaczął trenować, kibicował Janne Ahonenowi. Pierwsze sukcesy - jako junior - odnosił jako reprezentant Niemiec, ale teraz skacze pod flagą innego, egzotycznego dla tej dyscypliny kraju - Grecji. - Moim głównym sportowym celem zawsze był start na igrzyskach w Soczi. Mam nadzieję, że zainspiruję tym Greków do trenowania tego sportu - mówi pierwszy grecki skoczek.

Kiedy startuje: 8 lutego, godz. 17.30 i 14 lutego, godz. 18.30.

 

gggfot. facebook.com/NicoPolychronidis

Dow Travers, 26 lat (Kajmany, narciarstwo alpejskie)

Travers startował już w Vancouver (zajął 69. miejsce) i stał się bohaterem w kraju, w którym najwyższy szczyt ma wysokość zaledwie 43 metry n.p.m. Jeździć na nartach nauczył się podczas rodzinnych wakacji w Beaver Creek w Colorado. Jego ojciec Anthony był ministrem finansów, a obecnie zarządza kajmańską giełdą. Na co dzień Dow szlifuje swoje umiejętności w Stanach Zjednoczonych, gdzie studiuje na Brown University na Rhode Island. Jednocześnie jest członkiem reprezentacji kraju w rugby. Ze względu na barwę swoich włosów i dużą zwinność nosi przydomek "Rudy Ninja". W Soczi wystąpi w dwóch konkurencjach - w slalomie i slalomie gigancie.

Kiedy startuje: 19 lutego, godz. 8:00 i 22 lutego, godz. 13.45

 

ffot. facebook.com/dowtravers

Tucker Murphy, 32 lata (Bermudy, biegi narciarskie)

Urodzony w Dallas w Teksasie biegacz po raz drugi wystąpi na zimowych igrzyskach. W Vancouver zrobił furorę nie tyle swoim poziomem sportowym, ile... strojem, jaki założył na ceremonię otwarcia. Paradował w czerwonych bermudach, które w jego rodzinnym kraju są strojem narodowym. Sam start już mu nie wyszedł - zajął 88. miejsce i ma nadzieję, że teraz osiągnie lepszy wynik. Jego drugą pasją jest nauka - skończył antropologię na studiach w New Hempshire, a teraz robi doktorat z zoologii na Oxfordzie.

Kiedy startuje: 14 lutego (15 km styl. klasycznym), godz. 11:00

 

ffot. Reuters/Lyle Stafford

Brooklee Han, 18 lat (Australia, łyżwiarstwo figurowe)

Han urodziła się w Stanach Zjednoczonych, a naukę jazdy na łyżwach rozpoczęła w Nowym Jorku, kiedy miała pięć lat. Ma podwójne obywatelstwo, bo jej ojciec jest Australijczykiem. Rodzice Brooklee parali się jeździectwem, ona sama też trenowała ujeżdżenie i brała udział w zawodach WKKW.  Oprócz tego od dziecka ćwiczyła grę na skrzypcach, jest członkiem lokalnej orkiestry i jako wolontariuszka naucza dzieci gry na tym instrumencie. Ciekawostką jest fakt, że Han uzyskała kwalifikacje na zawodach Nebelhorn Trophy w Niemczech, ale dopiero sąd arbitrażowy ds. sportu musiał rozstrzygnąć, czy będzie mogła wystąpić w Soczi. Protest złożyła inna zawodniczka australijska Chantelle Kerry, która stwierdziła, że Han nie powinna jechać na igrzyska, bo nie miała zgody australijskiej federacji na start w Nebelhorn Trophy. Roszczenia łyżwiarki, która straciła w ten sposób miejsce w Soczi, zostały jednak oddalone.

Kiedy startuje: 19 lutego, godz. 16.00

 

fBrooklee Han z inną bohaterką naszego fotostory Isadorą Williams z Brazylii. Fot. facebook.com/BrookleeHan1995

Yohan Goutt Goncalves, 19 lat (Timor Wschodni, narciarstwo alpejskie)

Timor Wschodni uzyskał niepodległość od Indonezji w 2002 roku i został pierwszym, nowym krajem utworzonym w XXI wieku. Reprezentanci tego jednego z najbiedniejszych, wyniszczonego wojną, kraju uczestniczyli w trzech ostatnich igrzyskach letnich, ale w zimowych swojego sportowca jeszcze nie mieli. Zmieni to 19-letni Yohan Goutt Goncalves, który zaprezentuje kraj położony w Archipelagu Malajskim, w slalomie. Goncalves narciarstwo ma we krwi, bo urodził się we Francji. Jego ojciec  jest Francuzem, a matka pochodzi z Timoru. - Chciałem pojechać na igrzyska jako reprezentant Timoru i wystąpię w nich w podwójnej roli. Z jednej strony będę rywalizował w zawodach, a z drugiej będę miał szansę pokazać, że mój nowoutworzony kraj się rozwija i że Timor może być kojarzony na świecie z czymś innym, nie tylko z wojną - powiedział Goncalves.

Kiedy startuje: 19 lutego, godz. 8:00

 

gfot. facebook.com/YohanGouttGoncalves

Luke Steyn, 20 lat (Zimbabwe, narciarstwo alpejskie)

Tylko raz w historii w Zimbabwe spadł śnieg (w 1960 roku), ale to nie przeszkadza, by ten kraj miał reprezentanta na igrzyskach zimowych. 20-letni Steyn będzie pierwszym olimpijczykiem z Zimbabwe i wystartuje w slalomie i slalomie gigancie. Jak mu się to udało? Przyszły uczestnik igrzysk w Soczi często podróżował z rodzicami po Europie i tam nauczył się jeździć na nartach, a technikę szlifował podczas studiów w Colorado. Żeby zakwalifikować się na igrzyska pokonał ponad 3 tys. kilometrów, zbierając punkty przez 20 dni na zawodach we Francji, Włoszech i Szwajcarii. - Luke pokazuje, o co naprawdę w tej zabawie chodzi. Sensem nie jest wygrywanie za wszelką cenę, liczy się po prostu entuzjazm z samego uprawiania sportu - chwali sportowca szef narciarskiego związku Zimbabwe Kevin Atkinson.

Kiedy startuje: 19 lutego, godz. 8:00 i 22 lutego, godz. 13:45

 

In this photo taken Oct. 25, 2013 and provided by Luke Steyn, shows Luke Steyn during practice on the ski slopes in Colorado. The 20-year-old Steyn will be Zimbabwe's first Winter Olympics athlete when he races in the slalom and giant slalom at the 2014 Games in Sochi. (AP Photo)Fot. AP

Jackie Chamoun, 22 lata (Liban, narciarstwo alpejskie)

Urodziła się w Bejrucie, ale mieszka w Szwajcarii. Będą to dla niej drugie igrzyska - w Vancouver zajęła 54. miejsce w slalomie. Jazdy na nartach nauczył ją ojciec, kiedy miała trzy lata. Każdej zimy cała rodzina jeździła do górskiej miejscowości Faraya położonej godzinę drogi od Bejrutu. Chamoun studiowała zarządzanie sportem w Szwajcarii, a teraz pracuje dla firmy Rolex jako specjalistka od spraw komunikacji. Co ciekawe niedawno wzięła udział w lekko rozbieranej, zimowej sesji do kalendarza promującego turystykę zimową. A autorem zdjęć był... dobrze nam już znany inny olimpijczyk - książę Hubertus von Hohenlohe!

 

gfot. facebook.com/JackieChamoun

Więcej o: