Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
KONIEC MECZU
Na tym kończymy dzisiejszą relację. Kwalifikacje wygrał Wolfgang Loitzl przed Klemensem Murańką. Mający pewny udział w konkursie Piotr Żyła uzyskał136 metrów, a Kamil Stoch zrezygnował ze skoku. Zapraszamy na relację Z Czuba i na żywo z sobotniego konkursu w Elgenbergu w Sport.pl od 13.45.
Na zakończenie Gregor Schlierenzauer uzyskał 135 metrów.
Kamil Stoch zrezygnował ze skoku.
Anders Bardal, który był najlepszy na pierwszym treningu, skoczył 136 metrów.
Maciej Kot skoczył tylko 123,5 metra.
Piotr Żyła skoczył 136 metrów i sędziowie znów skrócili rozbieg.
PILNE
Zakończyły się skoki zawodników, którzy musieli się kwalifikować do konkursu. Wygrał Wolfgang Loitzl przed Klemensem Murańką. Teraz czekamy na skoki zawodników pierwszej dziesiątki PŚ.
Janne Ahonen skoczył 131,5 metra i jest siódmy.
Stoch był dziś drugi na treningu!
PŚ w Engelbergu: Bardal wygrywa pierwszy trening, Stoch drugi
Anders Bardal skokiem na 128 m wygrał pierwszą serię treningową przed dzisiejszymi kwalifikacjami do sobotnich zawodów Pucharu Świata w Engelbergu. Na drugim miejscu uplasował się Andreas Wellinger (128m), ex aequo z Kamilem Stochem (126,5m). Podczas drugiego treningu zdecydowanie najdalej skoczył Kamil Stoch (136m).
Sypie śnieg, warunki są trudniejsze i skoczkowie nie skaczą już tak daleko.
Wolfgang Loitzl wygląda tak:
Wolfgang Loitzl poleciał na 138 metrów i objął prowadzenie, Murańka jest drugi.
130 metrów i ósme miejsce. Ziobro w konkursie, będziemy więc w sobotę oglądać komplet Polaków!
Za chwilę Jan Ziobro.
Drugi z Polaków, Dawid Kubacki. Skoczył 127,5 metra, daje mu to 16. miejsce i pewny udział w konkursie.
Anders Fannemel uzyskał 132,5 metra i jest trzeci. Wciąż prowadzi Murańka.
PILNE
Pierwszy z Polaków, Klemens Murańka. Poleciał na 134,5 metra, trochę zachwiał się przy lądowaniu, ale dostał wysokie noty i prowadzi!
Sędziowie znowu obniżają belkę.
Dellasega tak jak prowadzący Austriak, 135 metrów. Włoch miał większą bonifikatę za wiatr i zajmuje drugie miejsce.
Warunki na skoczni znowu się poprawiły i mamy dalekie skoki. Teraz Hlava 131,5 metry i jest trzeci. Drugie miejsce nadal Justin, pierwszy zdecydowanie Diethart.
Austriak Diethart bardzo daleko, aż 135 metrów. Zdecydowane prowadzenie.
Bardzo ładny skok Justina, który po lądowaniu na 128 metrze objął prowadzenie.
Sędziowie powinni chyba znowu podwyższyć rozbieg. Kilka skoków poniżej 120 metrów, zaczął wiać wiatr w plecy.
Koch 129 metrów, ale jest dopiero trzeci. Prowadzi Colloredo.
Sędziowie obniżyli rozbieg, więc Grigoliemu wystarczyło 127 metrów, aby objąć prowadzenie.
Tyle co Asikainen, skoczył również Sedlak. Czech miał jednak lepsze noty za styl i objął prowadzenie.
Najdalej na razie skoczył Fin Asikainen - 128 metrów.
Brać udział w kwalifikacjach muszą 53 zawodnicy. Oznacza to, że odpadnie tylko 13. Zapewniony awans oprócz Kamila Stocha mają również Piotr Żyła i Maciej Kot, którzy co prawda nie są w czołowej '10', ale w Engelbergu nie startuje kilku zawodników, którzy awans mieliby zapewniony.
Jako pierwszy skoczył Peier. Szwajcar wylądował na 125 metrze.
Pogoda w Engelbergu niezbyt łaskawa. Co prawda nie wieje zbyt mocno, ale za to pada mocny deszcz. Przeszkadza to w osiąganiu odpowiednich prędkości na progu.
W kwalifikacjach wystąpi 6 Polaków: Klemens Murańka, Dawid Kubacki, Jan Ziobro, Piotr Żyła, Maciej Kot i Kamil Stoch.
Kamil Stoch w Titisee-Neustadt był w wyśmienitej formie. W sobotnim konkursie zajął drugie miejsce, w niedzielę był pierwszy. Pozwoliło mu to na wskoczenie na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Do prowadzącego Gregora Schlierenzauera traci 68 punktów.
Na treningach świetnie spisał się Kamil Stoch. W drugim zdeklasował rywali:
PŚ w Engelbergu: Bardal wygrywa pierwszy trening, Stoch drugi
Anders Bardal skokiem na 128 m wygrał pierwszą serię treningową przed dzisiejszymi kwalifikacjami do sobotnich zawodów Pucharu Świata w Engelbergu. Na drugim miejscu uplasował się Andreas Wellinger (128m), ex aequo z Kamilem Stochem (126,5m). Podczas drugiego treningu zdecydowanie najdalej skoczył Kamil Stoch (136m).
Tadeusz Kądziela
2000 dyskwalifikacji i koniec! Legenda skoków odchodzi na emeryturę
Ostra krytyka komentatorów walki Błachowicza. "Nienawidzę tego g***a"
Horngacher wiedział, że Kubacki nie da rady. "Powiedziałem mu o tym"
Wiemy, dlaczego Szymon Marciniak nie prowadzi meczów w Lidze Mistrzów
"Polska siła? Pychota" - Israel Adesanya zaskoczył publikując to zdjęcie po walce z Błachowiczem