Największe szanse na medal ma dwójka kanadyjka 34-letniego Michała Śliwińskiego i 21-letniego Łukasza Woszczyńskiego. W pierwszym biegu zakwalifikowali się do finału, ale z trzeciego miejsca. Jednak ich bieg był wyjątkowo zażarty, a o awansie do finału zadecydował obraz na fotokomórce. Między pierwszą a piątą dwójką była różnica zaledwie 1,3 sekundy, co jak na dystans 1000 metrów jest ewenementem. Liczymy na spokój Michała Śliwińskiego, który w barwach ZSRR zdobył złoto na jedynce już w Seulu w 1988. Ten wie, jak pływa się w wielkich regatach.
Typy "Gazety": 1. Gille, Wylenzek (Niemcy); 2. Simionescu, Popescu (Rumunia); 3. Śliwiński, Woszczyński.
W czwórce kobiet sytuacja jest niepewna. Polski są wicemistrzyniami świata z zeszłego roku. Węgierki - mistrzynie - płyną w finale na sąsiednim torze. A z drugiej strony będą Niemki, które w 2003 roku zajęły piąte miejsce, ale wtedy na szlaku nie siedziała Birgit Fisher. Są też Hiszpanki i Chinki, które były rok temu za Polska niecałe pół sekundy w finale MŚ i niecałe 0,2 s poza podium.
Typy "Gazety": 1. Niemcy (Fisher, Nollen, Wagner, Leonhardt); 2. Węgry (Kovacs, Szabo, Viski, Bota); 3. Polska (Sadalska, Skowron, Czajczyńska, Białkowska).
Nerwy będą również w sobotę. Najpierw jedzie dwójka męska Marek Twardowski, Adam Wysocki. Po niezbyt udanych - na swoim ukochanym dystansie 500 m - MŚ w Gainsville, polska osada błysnęła w eliminacjach fantastyczna formą. Będzie walczyć o złoto!
Typy "Gazety": 1. Rauhe, Wieskoetter (Niemcy); 2. Twardowski, Wysocki;; 3. Storcz, Kamerer (Węgry).
W C-2 500 Daniel Jędraszko, Paweł Baraszkiewicz są faworytami, ale wcale nie mocnymi. Zaskakująco dobrze płyną Chińczycy polskiego trenera Marka Plocha oraz Niemcy, którzy w piątek będą ścigać się ze Śliwińskim i Woszczyńskim.
Typy "Gazety": 1. Gille, Wylenzek (Niemcy); 2. Simionescu, Popescu (Rumunia); 3. Baraszkiewicz, Jędraszko.
Wreszcie jest start dwójki kobiecej. Aneta Pastuszka zaciśnie zęby i poruszy wodę i ziemię, aby zdobyć medal. Jeśli nie spóźni się na starcie, może zdobyć medal. Ale to będzie najbardziej zacięty finał.
Typy "Gazety": 1. Fisher, Leonhardt (Niemcy); 2. Kovacs, Janics (Węgry); 3. Pastuszka, Sokołowska-Kulesza.
