To trzeci sportowiec z Korei Północnej, który zdobył złoty medal w Rio de Janeiro. Okazał się najlepszy w gimnastyce sportowej pokonując Rosjanina Denisa Abliazina i Japończyka Kenzo Shirai.
Mimo to Se-Gwang nie wyglądał na szczęśliwego. Nie uśmiechnął się ani razu i momentami wyglądał, jakby miał się popłakać - ale bynajmniej nie ze szczęścia. Nie wiadomo co było powodem takiego zachowania. Niektórzy podejrzewają, że w Brazylii zobaczył, jak wygląda życie poza Koreą Północną i niedługo wróci do szarej rzeczywistości w swoim kraju. Działacze towarzyszą w Rio sportowcom cały czas, by ci nie uciekli. Zabrali im telefony, które wszyscy sportowcy dostali od organizatorów, by jeszcze bardziej ograniczyć ich kontakt ze światem zewnętrznym.
Zobacz [ZDJĘCIA] z ceremonii medalowej
Gimnastyk powiedział dziennikarzom, że jest "przeszczęśliwy, bo mógł przynieść zwycięstwo naszemu liderowi". Tak samo po zdobyciu złotego medalu w podnoszeniu ciężarów wypowiadała się 23-letnia Rim Jong Sim.
Podobną, a nawet mniej zadowoloną minę od Ri Se-Gwanga miała Kim Kuk-hyang, która zdobyła srebrny medal w podnoszeniu ciężarów. Więcej tutaj.
Rio 2016. Seksafera w brazylijskiej kadrze. Ingrid Oliveira wyrzucona z wioski [ZDJĘCIA]