- No i zaczynamy zabawę. Jutro eliminacje na 800m Mistrzostw Europy w Amsterdamie. Ciekawe czy ktoś w PL ma z tego powodu flagę na aucie?? A może ktoś wziął wolne w pracy żeby zobaczyć najlepszych Polskich lekkoatletów w akcji?? W sumie po co...mamy w naszej reprezentacji tylko Mistrzów Świata i Rekordzistów Świata, nic wielkiego - napisał na Facebooku Marcin Lewandowski, polski lekkoatleta.
Jego wpis był jasno skierowany do polskich piłkarzy, kibiców i atmosfery, która wybuchła w Polsce po dobrych wynikach reprezentacji Adama Nawałki na mistrzostwach Europy we Francji. W Polsce rozpoczęła się dyskusja.
Swoje stanowisko zajął również Adam Kszczot. Jeden z najlepszych polskich sportowców mocno wypowiedział się o mediach w naszym kraju, popularności piłki nożnej oraz niezbyt dużym zainteresowaniem kibiców lekką atletyką. - Przeciętny kibic nie docenia sukcesów w innych dyscyplinach. W dużej mierze odpowiadają też za to media. Zajęcie czwartego czy ósmego miejsca w finale jest u nas opisywane jako porażka. Nie pojmuję tego. Sukcesy wielu znamienitych sportowców są spychane na boczny tor. Tymczasem za sam awans na mistrzostwa Europy, piłkarzy wychwala się pod niebiosa i mówi o tym w kategoriach niebotycznego osiągnięcia - mówił Kszczot.
Zbigniew Boniek odpowiedział polskim lekkoatletom. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zamieścił specjalną wiadomość na Twitterze.
Boruc z "małpkami" na Ibizie, Szczęsny w podróży poślubnej [ZDJĘCIA Z WAKACJI]