Soczi 2014. Czy Polki powalczą z faworytkami? [INFOGRAFIKA]

W piątek polskie biathlonistki powalczą w biegu indywidualnym na 15 kilometrów. Do faworytek nie należą, ale to na tym dystansie o niespodzianki najłatwiej. Relacja Z Czuba i na żywo w Sport.pl od 15.

To najdłuższy dystans, ale decydujące jest strzelanie. Bieg indywidualny jest jedyną biathlonową konkurencją, w której za każde pudło na strzelnicy do czasu zawodniczki doliczana jest karna minuta. W pozostałych biega się 150-metrowe karne rundy, pokonanie jednej zajmuje około 25 sekund.

Co z tego wynika? Nawet jeśli zawodniczka nie należy do czołówki w biegu, to zachowując czyste konto na każdym z czterech strzelań może uplasować się w czołówce. Tak było w 2006 roku, kiedy w Turynie bezbłędna Pałka miała 43. czas biegu, a zajęła piąte miejsce. W Vancouver piąta, tym razem z jednym pudłem, była Weronika Nowakowska-Ziemniak.

Teraz obie są bardziej doświadczone i znacznie lepiej przygotowane biegowo. Czy jednak będą strzelać równie dobrze? Obawy można mieć w przypadku Nowakowskiej-Ziemniak, która w tym sezonie trafiała ze skutecznością 74,6 procent.

W piątek pobiegną także Monika Hojnisz i Magdalena Gwizdoń. Zwłaszcza ta pierwsza, debiutująca na igrzyskach 23-latka może pokusić się o niespodziankę, jeśli wytrzyma trudy długiego biegu na trudnej trasie, w ciężkich warunkach. Dodatnia temperatura sprawia, że śnieg jest ciężki i lepki. Kluczem do sukcesu może być więc smarowanie nart.

Jak będą strzelać i jak pobiegną Polki - przekonamy się o 15.

Zapowiedź biegu na 15 kilometrów

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.