Soczi 2014. Złoty Stoch! "Pompowanie balonika" nie poszło na marne

Złoto Kamila Stocha przysporzyło wiele radości nie tylko samemu skoczkowi i jego rodzinie, ale też wszystkim kibicom w kraju. My, jako redakcja Sport.pl, jesteśmy teraz jeszcze bardziej dumni z sukcesu Polaka, który przekonał kibiców, że uważanie go za faworyta, gdy jest w takiej formie i prowadzi w Pucharze Świata, wcale nie jest pompowaniem balonika..

Polak już w pierwszej rundzie zdeklasował rywali i uzyskał bezpieczną przewagę, którą bez problemu obronił w drugiej serii i został trzecim w historii polskim złotym medalistą na zimowych Igrzyskach.

W naszej redakcji już po pierwszej serii nastąpiła eksplozja radości

 

Nasza radość była tym większa, że już od kilku dni szykowaliśmy się na sukces polskiego skoczka. Nie ukrywaliśmy tego specjalnie w artykułach na Sport.pl i traktowaliśmy Stocha jako faworyta. Niestety w ocenie sporej części czytelników było to postrzegane jako popularne "pompowanie balonika".

Dla tych, którzy zgadzają się z powyższymi komentarzami, mamy złą wiadomość: Podbudowani niedzielnym sukcesem mamy zamiar w dalszym ciągu "pompować balonik" i wróżymy Stochowi (a być może także drużynie skoczków) medal w sobotnim konkursie na dużej skoczni. Zdecydowanie jesteśmy wyznawcami poglądu, że lepiej się rozczarować niż na długo przed konkursem ogłaszać nadchodzącą klęskę.

Na szczęście już po samym konkursie sami kibice przyłączyli się do entuzjastycznych nastrojów i w internecie mogliśmy obejrzeć sporo zabawnych memów związanych ze złotem Polaka:

Zobacz najzabawniejsze memy, które powstały po zwycięstwie Stocha

Pozostaje mieć nadzieje, że entuzjazm (patrz niżej), jaki wywołał złoty medal, utrzyma się w najbliższych dniach i tym razem będziecie "pompować balonik" razem z nami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.