Według AP Kowalczyk wywalczy złoto na 10 kilometrów stylem klasycznym (wyprzedzi Norweżki Marit Bjoergen i Therese Johaug), srebro w biegu łączonym na 15 kilometrów (przegra z Bjoergen, a wyprzedzi Johaug) oraz brąz na 30 kilometrów stylem dowolnym (za Bjoergen i kolejną z Norweżek Astrid Uhrenholdt Jacobsen).
Bjoergen według AP może zostać multimedalistką, gdyż jest typowana także na zwyciężczynię sprintu stylem dowolnym, a złoto ma zdobyć także w sztafecie 4x5 kilometrów.
Drugim Polakiem który według AP wróci z Rosji z medalem, będzie Kamil Stoch. Polak jest typowany na zwycięzcę konkursu na skoczni normalnej, przed Peterem Precvem ze Słowenii i Gregorem Schlierenzauerem z Austrii. Na dużej skoczni złoto ma przypaść Słoweńcowi, srebro Austriakowi, a brąz Simonowi Ammannowi ze Szwajcarii. W konkursie drużynowym Słoweńcy wyprzedzą Niemców i Austriaków.
Więcej medali dla Polski AP nie przewiduje. W męskiej sztafecie łyżwiarzy szybkich złoto ma przypaść Holandii, srebro Amerykanom, a brąz Rosjanom. Wśród kobiet do złota typowane są Holenderki, do srebra Kanadyjki, a do brązu Niemki. Tym samym AP nie przewiduje, by Polki obroniły trzecie miejsce z Vancouver.
Żadna z Polek nie widnieje na podium w typowaniu wyników rywalizacji biathlonistek. Multimedalistką ma zostać Tora Berger, typowana do wygrania biegu pościgowego i biegu ze startu wspólnego, oraz drugiego miejsca na 15 kilometrów. Kolejne złoto może też wywalczyć w sztafecie mieszanej. Po dwa medale indywidualne mają zdobyć Białorusinka Daria Domraczewa, Finka Kaisa Makarainen i Czeszka Gabriela Soukalova.
Wśród mężczyzn po dwa złote medale mają według AP zdobyć Emil Hegle Svendsen i Martin Fourcade. Do brązu w sprincie typowany jest 40-letni Ole Einar Bjoerndalen.
Aż trzy złote medale ma zdobyć Aksel Lund Svindal w narciarstwie alpejskim. Norweg ma zwyciężyć w zjeździe, supergigancie i superkombinacji. Prestiżowy turniej hokeja ma wygrać Kanada po finale z Rosją. Trzecie miejsce przypadnie według AP Szwedom.
"Stała się rzecz straszna: Apoloniusz Tajner dostrzegł 12 szans medalowych w Soczi. Dostrzega je właściwie od dawna, teraz to tylko kolejny raz powtórzył przy okazji prezentacji ekipy olimpijskiej. I podniósł się zwyczajowy raban o pompowaniu balonów, o działaczowskim hurraoptymizmie. I o ogólnej nieudolności złotoustego prezesa rzecz jasna też" - pisał niedawno Paweł Wilkowicz na Sport.pl ?
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone