Londyn 2012. Kajakarstwo. Piąte miejsce Walczykiewicz

Marta Walczykiewicz mimo świetnego startu zajęła piąte miejsce w finale sprintu kajakarskiego na 200 metrów. Złoty medal zdobyła Nowozelandka Lisa Carrington.

Profil Sport.pl na Facebooku - 79 tysięcy fanów. Plus jeden? 

Walczykiewicz zapewniła sobie awans do finału bez większych problemów, choć startowała krótko po wpadce polskiego faworyta w kajakowych sprintach, Piotra Siemionowskiego, która - jak przyznaje Walczykiewicz - źle na nią podziałała. W finale wystartowała fantastycznie - przez połowę dystansu utrzymywała się na pierwszym miejscu, ale nagle osłabła i finiszowała na piątym miejscu.

Jej rywalkami w finale były Węgierka Natasa Dousev-Janics, Rosjanka Natalia Łobowa, Ukrainka Inna Osypenko-Radomska, Brytyjka Jess Walker, Nowozelandka Lisa Carrington oraz Teresa Portela z Portugalii i Teresa Portela Rivas z Hiszpanii. Złoto zdobyła Carrington, srebro Osypenko-Radomska, a brąz Dousev-Janics.

Marta Walczykiewicz to trzykrotna srebrna medalistka mistrzostw świata z ostatnich lat, z czego dwukrotnie w sprincie K1, a raz - w dwójce.

Tylko jeden medal w kajakarstwie

Polska rozpoczęła zmagania kajakarskie od rozczarowania. W środowym finale czwórek czwarte miejsce zajęły Marta Walczykiewicz, Beata Mikołajczyk, Aneta Konieczna i Karolina Naja. Apetyty były o wiele większe, ponieważ w półfinale Polki zajęły pierwsze miejsce i pobiły nieoficjalny rekord świata.

W czwartek udało się dopłynąć na podium - Mikołajczyk i Naja zdobyły brązowy medal w wyścigu dwójek na 500 metrów. To był dziewiąty polski krążek na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Dziesiąty miał dołożyć Piotr Siemionowski, mistrz świata, faworyt sprintu i największa polska nadzieja na złoto w kajakarskim sprincie. - Wiem, że jest presja, ale i tak się jej nie boję. Trzeba sobie z nią radzić, jeśli chce się osiągać sukcesy. Przyjechałem tu po złoto - zapowiadał Siemionowski przed wyjazdem do Londynu. Ale w półfinale zaliczył słaby start i zajął dopiero szóste miejsce, które nie dało mu miejsca w finale. W finale B też był szósty, co ostatecznie dało mu czternastą pozycję.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.