O prymat w klasyfikacji medalowej od początku igrzysk zacięty bój toczą Stany Zjenoczone i Chiny - odkąd zaczęły się finały lekkoatletyczne Amerykanie wyszli na prowadzenie wyprzedzając Chińczyków o dwa złote medale - mają ich teraz 39, podczas gdy sportowcy z Państwa Środka 37. Amerykanie mają jednak aż o 10 więcej medali w ogóle - 90 przy 80 amerykańskich.
Polska zajmuje obecnie 28. pozycję, bezpośrednio wyprzedza nas Kenia, Brazylia i Czechy. Ale i za nami są kraje, które na igrzyskach liczyły na więcej. Tylko jeden złoty medal ma Kanada (32. miejsce w klasyfikacji), Szwecja (33. miejsce czy Portugalia (60. miejsce, tylko jeden medal - srebrny). Wielkim przegranym igrzysk jest też Argentyna - wciąż bez złota, z zaledwie dwoma brązami, na 67. miejscu w klasyfikacji medalowej.
Kompletnym fiaskiem zakończył się występ Austrii - po raz pierwszy od 50 lat jej reprezentanci nie wywalczyli żadnego medalu, co wywołało ogólnonarodową dyskusję o finansowaniu sportu i sposobie szkolenia zawodników na igrzyska. "Koniec z olimpijskimi turystami" - powiedział austriacki minister sportu, podkreślając, że Austriacy powinni się skupić na szkoleniu kilku mocnych reprezentantów w najważniejszych dyscyplinach.
Ale są też kraje, które wyrastają na, niewidziane dotąd na wysokich miejscach w tabeli medalowej, potęgi. Już teraz igrzyska w Londynie są najlepszymi w historii Iranu. Iran ma już cztery złota (jeden w podnoszeniu ciężarów, trzy w zapasach, 4 srebra i 1 brąz. Daje to Iranowi 14. miejsce w medalowej klasyfikacji.
Imponująco wysoko jest też Kazachstan, dla którego worek ze złotem rozpruł w pierwszym dniu igrzysk niespodziewany triumfator wyścigu kolarskiego Aleksandr Winokurow. Po nim Kazachowie zdobyli jeszcze 5 złotych medali (4 w podnoszeniu ciężarów, jeden w trójskoku) i 3 brązy co daje im wysokie 11. miejsce w tabeli.
W ciekawej sytuacji jest Wielka Brytania, która z 25 złotami (53 medalami łącznie) zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej i notuje najlepszy występ w historii swojego startu na igrzyskach. Ale Wielka Brytania przoduje też w tabeli antymedalowej - ma najwięcej zawodników, którzy zajęli ostanie, przedostatnie lub trzecie od końca miejsca. Wynika to oczywiście z przywilejów gospodarza, z których Brytyjczycy chętnie korzystali wystawiając reprezentantów we wszystkich niemal możliwych dyscyplinach. I tak, piłkarzami ręcznymi zostali byli futboliści, drużyna siatkarska powstała prawie od zera, należy jednak pamiętać, że ci, na których Brytyjczycy najbardziej liczyli - nie zawiedli, z Andym Murrayem i niesamowitą Jessiką Ennis na czele.