KONKURS! Pokaż swoją radość zwycięstwa i wygraj 7 tys. złotych!
Cała Anglia zapowiadała przed dzisiejszym startem, że "Fantastyczni Bracia Brownlee" zdobędą dwa złote medale. Przez całą wtorkową rywalizację Brytyjczycy byli razem czołówce. Wszyscy zastanawiali się, czy spełnią swoje marzenie i przekroczą linii mety jednocześnie jako pierwsi. Czy zrobią to wbrew MKOl, który zapowiedział, że za próbę "ustawienia" finiszu zostaną zdyskwalifikowani.
- To nie fair. Moim zdaniem to, co chcielibyśmy zrobić jest absolutnie w duchu olimpijskim. Ale jeśli to nie jest dozwolone, to nie. Pewnie i tak wyróżniliby któregoś z nas na podstawie fotofiniszu - mówił przed wyścigiem Alistair Brownlee.
Ostatecznie Alistair w pojedynkę przeciął linię mety i zdobył złoto igrzysk olimpijskich. Drugi był Hiszpan Javier Gomez, a drugi z braci Brownlee był trzeci. Kto wie jednak, jak wyglądałby finisz, gdyby tuż przed końcem wyścigu sędziowie nie dali minut karnych Jonathanowi. Brytyjczyk otrzymał karę za to, że zbyt wcześnie usiadł na rower.