Mimo przegranej mistrzowie olimpijscy z Pekinu praktycznie mają już zapewnione pierwsze miejsce w grupie. Do rozegrania został im już tylko jeden mecz, z ostatnią w tabeli Tunezją, która w Londynie zdołała jak na razie ugrać tylko jednego seta.
O drugie miejsce w grupie Rosjanie walczyć będą z Brazylią. W bezpośrednim meczu obu drużyn 3:0 wygrała Brazylia. Canarinhos zagrają jeszcze z Niemcami, Rosjanie zmierzą się z Serbią.
W sobotnim meczu Rosjan do zwycięstwa poprowadził duet Maxim Mikhajłow - Sergey Tetyukhin, który zdobył łącznie 48 punktów. Amerykanie mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. Prowadzili już 2:0, ale Rosjanie z każdą kolejną minutą grali coraz lepiej. W tie-breaku stracili tylko osiem punktów.