Czy Zagłębie ogra hokejową reprezentację Polski?!

W Sosnowcu będzie liczył się nie tylko hokej, ale i finansowa pomoc dla powodzian.

Turniej na Stadionie Zimowym to oficjalne otwarcie sezonu w Sosnowcu. Tym razem na zaproszenie Zagłębia odpowiedziały łotewski Metalurgs Lipawa, czeski Hockey Club Ocelari Trzyniec oraz reprezentacja Polski. Mecze od czwartku do soboty.

- Nawet, gdy Zagłębie niepodzielnie rządziło na krajowych lodowiskach nie dochodziło do tak prestiżowych potyczek jak mecze z reprezentacją Polski. To dla nas olbrzymie wyróżnienie - mówi Adam Bernat, prezes klubu z Sosnowca.

- Zagłębie będzie tego lata jedynym krajowym rywalem kadry. Najważniejsze, że gramy. Kiedy ostatni raz zaplanowano dla reprezentacji jedenaście letnich sparingów? Tak to właśnie powinno wyglądać. W moich czasach gier kontrolnych było jeszcze więcej. Wtedy jednak prezentowaliśmy zdecydowanie wyższy poziom. Zapraszano nas na silnie obsadzone turnieje także po to, żeby się od nas uczyć - wspomina Andrzej Zabawa, przed laty znakomity napastnik, a teraz kierownik reprezentacji. Trenerzy Zagłębia liczą, że rywalizacja z silnymi drużynami pozwoli im wykrystalizować skład na zbliżające się rozgrywki ekstraligi.

- Niestety, nie wszyscy zagrają. Paweł Dronia ma uraz pleców. Na lód nie wyjedzie tez Łukasz Zachariasz, który ostatnio zasłabł. Teraz czuje się już dobrze, ale czeka go jeszcze konsultacja u neurochirurga - mówi Bernat, który ma też kłopot z Jarosławem Kucem. - Strzeliły mu łyżwy, a na nowe trzeba poczekać - rozkłada ręce.

Zespół z Trzyńca, reprezentant czeskiej ekstraligi, planuje w Sosnowcu wielkie testowanie. - Chcą sprawdzić prawie czterdziestu zawodników! To jedyny uczestnik turnieju, który będzie dojeżdżał na mecze. Daleko nie mają, to tylko około stu kilometrów - dodaje działacz Zagłębia.

Turniej odbędzie się pod patronatem przewodniczącego Rady Miasta i prezydenta Sosnowca. Początkowo wydawało się, że w jego organizację zaangażuje się też "Solidarność". To wtedy planowano, że na Stadionie Zimowym zagra zespół z Kanady na czele z Theoren'em Fleury - jedną z najbarwniejszych postaci w historii NHL, najlepszej ligi świata. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, przeszkodą okazały się za duże koszty. - Sami za wiele nie mamy - nasi hokeiści czekają na wypłatę zaległych pensji - ale chcemy się podzielić. Wydarzenia, które dotknęły Bogatynię nie powinny nikogo pozostawić obojętnym. Dlatego zagramy dla powodzian, a zgromadzone pieniądze przekażemy Caritasowi - zapewnia Bernat. Bilet na jeden mecz kosztuje pięć złotych. Pieniądze będzie można też wrzucać do specjalnej skarbonki.

Program turnieju

Czwartek. Metalurgs Lipawa - Hockey Club Ocelari Trzyniec (g.16.30), Zagłębie - Polska (20.)

Piątek. Polska - Trzyniec (16.30), Zagłębie - Metalurgs (20.) Sobota. Polska - Metalurgs (16.30), Zagłębie - Trzyniec (20.)

Copyright © Agora SA