Działacze GKS-u ogłosili już, że Spisak poprowadzi zespół w nadchodzącym sezonie, ale Słowak na Śląsk jeszcze nie dotarł.
- Nie ma strachu, będzie jeszcze w tym tygodniu. Wszystko jest pod kontrolą - zapewnia dyrektor Karol Pawlik.
Tyszanie na razie przygotowują się do sezonu pod okiem Zbigniewa Andrzejewskiego oraz Dominika Salamona, nowego asystenta Spisaka.
Zespół nie trenuje w komplecie. Z obcokrajowców w Tychach ćwiczy tylko nowy nabytek, Czech Josef Vitek. Słowak Ladislav Paciga i Czech Tomas Jakes dostali zgodę na indywidualne treningi. - Jakes wraca do pełni sił po operacji barku. Ćwiczy już na siłowni i jest duża szansa, że będzie gotowy do gry, gdy zespół rozpocznie treningi na lodzie - mówi Pawlik. Na urazy narzekają też Adam Bagiński i Sebastian Gonera.