Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie przegrała piąty mecz na mistrzostwach świata elity. W piątek przez długi czas utrzymywała bezbramowy remis przeciwko gwiazdom NHL z kadry USA. Niewiele brakowało, a prowadziłaby 1:0, ale gol Patryka Wronki został anulowany. Ostatecznie Amerykanie przełamali opór Polaków w połowie drugiej tercji. Skończyło się porażką 1:4. Tak mecz podsumowały media za Oceanem.
Amerykanie przede wszystkim zachwycali się postawą swojego bohatera Brady'ego Tkachuka. - Tkachuk poprowadził USA do zwycięstwa 4:1 nad Polską. Brady Tkachuk nie chciał doprowadzić do potencjalnej nerwówki w piątek. Napastnik Ottawa Senators strzelił gola i zaliczył trzy asysty dla USA - opisywał The Hockey News.
Napastnika oklaskiwało także ABC News. - Brady Tkachuk strzelił gola i dołożył trzy asysty, a Stany Zjednoczone zapewniły sobie awans do rundy play-off po zwycięstwie nad Polską 4:1 - odnotowano. Uwagę Amerykanów przykuł też dobry występ bramkarza reprezentacji Polski, który do naszego kraju przyjechał z USA. - John Murray, który ma polskie korzenie i pochodzi z Lancaster w Pensylwanii, zatrzymał w sumie 53 strzały, w tym 34 z pierwszych 36, dzięki niemu przez dwie tercje Polska utrzymywała dobry wynik - podkreślili dziennikarze.
- Dziś wieczorem odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo nad Polską przed wściekłą publicznością - czytamy z kolei w serwisie Team USA Hockey, który również docenił klasę naszego bramkarza. - Drużyna USA miała wiele dobrych okazji w ciągu pierwszych 20 minut, w tym na półtorej minuty przed końcem, ale bramkarz reprezentacji Polski John Murray obronił wszystkie 12 strzałów - napisano.
W Stanach podkreślano jednak, że Polacy nie byli wymagającym rywalem. - USA łatwo zwycięża z Polską. Amerykanie pewnie wygrali 4:1 (0:0, 2:0, 2:1) z wciąż czekającymi na pierwsze zwycięstwo Polakami i ponownie przesunęli się przed Niemcy na drugie miejsce w grupie B - relacjonował breakinglatest.news.