Reprezentacja Polski już w środę rozegra kolejny mecz na mistrzostwach świata elity w hokeju na lodzie. Wówczas postara się przełamać serię porażek i zanotować pierwsze zwycięstwo. Zadanie nie będzie jednak łatwe. Zmierzy się bowiem z brązowym medalistą igrzysk olimpijskich, drużyną Słowacji. Początek meczu o 20:20.
Przed Polakami jeszcze cztery mecze grupowe: ze Słowacją, Stanami Zjednoczonymi, Niemcami oraz Kazachstanem. - Powiem tak, nawet brutalnie i szczerze, że nie możemy się też "wypruć" w dwóch kolejnych meczach, bo wiemy, że te następne dwa spotkania przeciwko Niemcom i Kazachom będą ważne i ważniejsze - powiedział Mariusz Czerkawski w rozmowie z Polsatem Sport.
- Rozmawiałem ze słowacką telewizją i mówiłem im, jak będziemy zostawiać serce na lodzie i walczyć, że jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. Mam nadzieję, że będzie w miarę pozytywnie - dodał były reprezentant Polski.
52-latek przyznał, że mecze z Niemcami i Kazachstanem mogą okazać się kluczowe. - I powoli będziemy wchodzić w taki tok myślenia "te dwa następne mecze będą najważniejsze w życiu". Ale każdy mecz jest ważny i też nie możemy żadnego odpuścić. To nie wchodzi w grę, każdy sportowiec ma swoje ambicje i nasi zawodnicy też je mają, co pokazywali wielokrotnie - zakończył.
Mecz Polska - Słowacja odbędzie się już w środę 15 maja. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 20:20. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Polsat Sport 1, a w internecie starcie będzie dostępne w Polsat Box Go. Zapraszamy również do śledzenia wyniku na żywo w Sport.pl oraz naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.