• Link został skopiowany

Makabryczna śmierć podczas meczu. Policja wkracza do akcji

Kilka dni temu hokeista Adam Johnson zmarł w tragicznych okolicznościach. Wpadający na niego rywal podciął mu gardło ostrzem łyżwy. Amerykanin stracił sporo krwi już na tafli. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Policja chce przeprowadzić śledztwo w celu ustalenia, czy zderzenie z fatalnym skutkiem było przypadkowe, czy zamierzone.
Adam Johnson
Adam Johnson nie żyje. Hokeista zginął podczas meczu. Fot. AP Photo/Paul Vernon

Adam Johnson zmarł w sobotę w wyniku przecięcia łyżwą jego szyi przy zderzeniu z rywalem w trakcie meczu brytyjskiej ligi hokeja na lodzie Nottingham Panthers - Sheffield Steelers. Miał 29 lat.

Zobacz wideo Obserwator odsunięty przez związek, bo pomagał ofiarom. "Sytuacja nieprawdopodobna"

Policja bada tragiczną śmierć hokeisty

Sprawą tragicznej śmierci Johnsona zajmują się teraz brytyjscy policjanci, którzy mają wątpliwości, czy to był nieszczęśliwy wypadek. Matt Petgrave, hokeista drużyny z Sheffield, jechał tuż obok innego zawodnika z Nottingham, ale gdy zobaczył Johnsona z krążkiem, postanowił minąć jego kolegę i zaatakować Amerykanina. Wpadł na niego z impetem. Miał uniesioną lewą nogę i ostrzem łyżwy trafił w szyję zawodnika.

Brytyjscy funkcjonariusze nie wykluczają, że brutalne wejście Petgrave'a w taki sposób było celowe, dlatego będą badać szczegółowy przebieg zdarzenia. W związku z tym proszą o pomoc odpowiednich specjalistów.

"Policja w angielskim South Yorkshire wszczęła śledztwo w sprawie śmieci Adama Johnsona, byłego gracza NHL, który zmarł po rozcięciu szyi w trakcie meczu. Policja prosi specjalistów o ustalenie, czy był to tylko tragiczny wypadek w normalnych okolicznościach meczu hokejowego. Raczej się nie kopie rywala łyżwą" - poinformował na Twitterze korespondent Polsatu Sport z USA, Przemysław Garczarek.

Policja przyznała, że badane są także wszystkie nagrania z meczu, które zarejestrowały sytuację, pytają świadków - zawodników, publiczność, osoby związane z Johnsonem i Petgravem.

"Od soboty detektywi przeprowadzają szereg dochodzeń, w tym przeglądają nagrania, rozmawiają ze świadkami oraz szukają porady i wsparcia wysoko wyspecjalizowanych ekspertów, aby zrozumieć okoliczności tego, co się stało" - przekazał we wtorek rzecznik policji z hrabstwa Yorkshire.

Adam Johnson miał na koncie 13 meczów w NHL w barwach Pittsburgh Penguins. Nie zdołał się przebić tam na dłużej, dlatego postanowił grać w Europie - w Malmoe, Augsburgu i właśnie Nottingham. Do brytyjskiego klubu dołączył przed sezonem 2023/2024. W siedmiu meczach zdobył cztery bramki i zanotował trzy asysty.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: